01 lipca wszedł w życie tzw. Split Payment czyli metoda podzielonej płatności VAT. Nowe prawo ma stanowić lekarstwo na podatkowe
oszustwa, jednak przedsiębiorcy obawiają się, iż utrudni ono życie nie tylko tym, którzy prawa nie przestrzegają.
Split payment dotyczy wszystkich firm działających w Polsce, niezależnie od wielkości, a więc zarówno mikroprzedsiębiorców,
jak i dużych korporacji. Choć na razie jest dobrowolny (obowiązkowy od 2019r.), w praktyce każdy musi być na niego
przygotowany, bowiem to od podmiotu, który wystawia fakturę zależy, jaką formę płatności wybierze. Mechanizm podzielonej
płatności wymusza także zmiany w programach finansowo- księgowych, co wiąże się z koniecznością dostosowania do nowych
wymogów posiadanych przez przedsiębiorstwa systemów informatycznych.
Paweł Jaranowski,
Prezes Zarządu,
ERP System Sp. z o.o.
Split payment polega na tym, że płatność za towary lub usługi będzie dzielona na dwie kwoty: kwotę netto oraz kwotę pokrywającą
podatek VAT. Podziału płatności automatycznie dokona bank. Firmom w związku z wprowadzeniem nowego mechanizmu split
payment grozi przede wszystkim utrata płynności finansowej, ponieważ pieniądze ulokowane na koncie VAT staną się
dla nich niedostępne, choć wcześniej, do momentu rozliczenia podatku, mogły nimi swobodnie obracać. Niewątpliwie
największy problem będą mieli mali i średni przedsiębiorcy, którzy często działają na granicy opłacalności przeznaczając
cały wypracowany zysk na inwestycje. Środki na pokrycie kwoty netto trafią na konto firmowe dostawcy, natomiast środki
na pokrycie podatku popłyną na jego specjalny rachunek VAT, który znajdzie się pod nadzorem fiskusa.
Taki specjalny rachunek VAT od 1 lipca 2018 r. będzie miał każdy podatnik VAT, prowadzący działalność gospodarczą i posiadający
konto firmowe. Zostanie on mu założony automatycznie, bez konieczności składania wniosków. Mechanizm podzielonej
płatności wiąże się to z koniecznością wprowadzenia zmian w planach kont, systemach finansowo-księgowych oraz uwzględnieniu
tych dodatkowych informacji na koniec roku w sprawozdaniu finansowym. W związku z wdrożeniem split paymant przedsiębiorcy
będą musieli mierzyć się z dodatkową biurokracją oraz kosztami. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów,
firma COMARCH wprowadziła odpowiednie narzędzia w postaci szeregu programów informatycznych a co za tym idzie zmiany
będą łatwiejsze, ponieważ wystarczy na formularzu kontrahenta zaznaczyć parametr „split payment” co spowoduje zarejestrowanie
płatności z podziałem na odpowiednie konta.
Edyta Pacholec,
Dyrektor Działu Wdrożeń,
Humansoft Sp. z o.o.
Od 1 lipca 2018 znowelizowana ustawa o podatku VAT wprowadziła mechanizm podzielonej płatności tzw. split payment. Przepisy
przewidują, że obecnie będzie to metoda dobrowolna. Nie mniej jednak na zmiany związane ze split payment, powinien
być przygotowany każdy przedsiębiorca, gdyż o jego stosowaniu będzie decydował nabywca towarów lub usług, czyli płatnik.
W dalszym ciągu będzie można realizować płatności na dotychczasowych zasadach. Przypomnijmy też, że nowa metoda płatności
dotyczy tylko rozliczeń pomiędzy przedsiębiorstwami i wyłącznie płatności, które zrealizowane są w formie przelewu.
Nie odnosi się do zapłat gotówkowych czy też zrealizowanych za pośrednictwem karty. W praktyce mechanizm podzielonej
płatności zakłada, że klient płacąc nam za fakturę, może kwotę podatku VAT przelać wprost na dedykowany rachunek
bankowy, zwany też rachunkiem VAT. W tej sytuacji, na konto firmowe wpłynie jedynie kwota netto.
Zatem systemy informatyczne muszą m.in.: umożliwiać klientom wskazanie na przelewie, nie tylko łącznej kwoty płatności, ale
także zawartej w niej kwoty VAT. Na tej podstawie bank automatycznie dokona przesunięcia podanej na przelewie kwoty
VAT, na specjalny rachunek VAT, który powiązany jest z naszym rachunkiem rozliczeniowym. Podobnie jak w innych programach
finansowo-księgowych, również w naszych systemach potrzebna była przebudowa i dostosowanie do obsługi nowego mechanizmu
płatności. Niemniej jednak w dalszym ciągu, będziemy obserwować i przyglądać się praktycznym aspektom stosowania
split payment, oraz innym zmianom w przepisach, aby móc maksymalnie wspomagać przedsiębiorców w prowadzeniu formalnej
i fiskalnej części ich działalności.
Waldemar Tatarewicz,
Product Manager obszaru Finanse-Księgowość,
SIMPLE S.A.
Mechanizmu podzielonej płatności (MPP) nie można ograniczać jedynie do zmian w komunikacji systemów ERP z bankami, tj. odpowiedniej
rekonfiguracji w plikach zleceń przelewów i wyciągów bankowych czy mechanizmach wymiany online, pod wytyczne każdego
banku. Prawidłowa i efektywna obsługa MPP wymaga głębszych zmian. Chodzi tu zarówno o zmiany w procesach przygotowawczych
do realizacji zapłat, w tym określanie jakim dostawcom płacimy metodą MPP lub którym chcemy zapłacić dotychczasową
metodą, respektując dopuszczalne prawnie umowne zobowiązanie, jak również o uwzględnienie w polityce ograniczeń w
obrocie środkami zgromadzonymi na subkontach, właściwe odzwierciedlenie wszystkich tych działań w zapisach księgi
głównej oraz prawidłowe rozliczenia z fiskusem. To wszystko musi pozwolić przedsiębiorcy lub instytucji na takie
rozplanowanie operacji, by uzyskać optymalny poziom płynności finansowej. W systemie SIMPLE.ERP wprowadziliśmy zmiany
uwzględniające wszystkie powyższe aspekty. Dzięki elastyczności systemu, możliwe to było także poprzez rekonfigurację.
Jako producent systemu zapewniamy naszym rozwiązaniom ciągłą sprawność i zgodność ze zmieniającymi się przepisami prawa,
bacznie obserwujemy rynek i regulacje oraz decyzje banków, wprowadzając wszelkie zmiany na bieżąco
Wymóg MPP przyniósł nowe doświadczenia i wyzwania, co sprawia, że przedsiębiorcy podchodzą do tego tematu z rezerwą, często
odkładając decyzję na później. SIMPLE wychodzi temu naprzeciw, dostarczając klientom instytucjonalnym i komercyjnym
szerokie wsparcie przy uruchamianiu MPP oraz stosowaniu go w praktyce.