Planujesz migrację do SAP HANA lub rozważasz przejście z SAP ERP do SAP S/4HANA?

Pobierz bezpłatnego e-booka i zobacz jakie rozwiązania  w zakresie utrzymania Twoich systemów proponujemy!

SAP HANA to strategiczna platforma dla wszystkich aplikacji SAP, włącznie z następcą SAP ERP, SAP S/4HANA. Do 2025 roku wszystkie przedsiębiorstwa pracujące na SAP ERP powinny wykonać przejście na S/4HANA.

Migracja do SAP HANA wiąże się jednak z podjęciem kolejnych decyzji dotyczących późniejszego utrzymywania systemów SAP. Przygotowanie środowiska pod aplikacje SAP, a także zarządzanie i mnotirowanie ich, to kluczowe i zarazem złożone działania, które wymagają odpowiednich i często trudno dostępnych kompetencji. W grę wchodzi dostarczenie bezpiecznego środowiska, które zmaksymalizuje wydajność i dostępność SAP co przełoży się na rozwój całego przedsiębiorstwa.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak zbudować wydajne i bezpieczne środowisko dla SAP HANA i SAP S/4HANA – pobierz darmowego e-booka ekspertów itelligence i IBM!

https://pl.itelligencegroup.com/-sap-hana-ibm-power-systems-sposob-na-przyspieszenie-w-biznesie 

Skuteczne zarządzanie zleceniami jednostkowymi w formie projektów.

Zamiany zachodzące w gospodarce wymuszają sprawne zarządzanie firmą i odpowiedni dobór kontraktów. Na rynku każdego dnia pojawiają się kolejne przedsiębiorstwa, dostarczające coraz to nowszych i bardziej atrakcyjnych produktów, a konsumenci z każdej strony zasypywani są ofertami, często bardzo do siebie podobnymi. Wyścig z konkurencją wygrać można tylko oferując lepsze produkty, które firma jest w stanie szybko dostarczyć do klienta. Aby wytworzyć nowy, lepszy produkt i wyprzedzić konkurencję najistotniejszy jest pomysł oraz doprowadzenie do jego realizacji czyli SKUTECZNE ZARZĄDZANIE.

Czy podjąć się kontraktu, wymagającego od nas zrealizowania zamówienia w bardzo krótkim czasie? Wiązać się to może z dużym ryzykiem, ponieważ kontrakty już realizowane w firmie mogą z powodzeniem uniemożliwić wzięcie kolejnego zlecenia. Ale czy na pewno? Skąd my, jako przedsiębiorcy, wiemy czy z momentem podjęcia się nowego projektu stajemy się bardziej rozpoznawalni i szanowani? a może ściągamy na siebie kłopoty związane z nadmiernym obciążeniem pracowników i koniecznością nadrabiania pracy poprzez nadgodziny, często nie uwzględnione w budżecie projektu? Czy wywiążemy się z umowy w terminie?  Jak wyglądają finanse, czy wydajemy tyle ile założyliśmy?

Jak to wszystko ogarnąć i ZAROBIĆ ?

Najlepszym rozwiązaniem takiej sytuacji jest system, który dokładnie oszacuje wydatki związane ze zleceniem oraz czas jego trwania, a dodatkowo będzie aktualizował się na bieżąco i pozwoli na przypisywanie kosztów do konkretnych czynności.

Ale czy takie systemy w ogóle istnieją?

Otóż tak….

Odpowiedzi na te pytania udzieli system TM Project. Szczegółowe informacje, oparte na dokładnych wyliczeniach, pozwolą na podejmowanie mądrych decyzji, popartych faktami.

Jest to system do obsługi zleceń jednostkowych i krótkich serii realizowanych w formie projektów np. projekt i wykonanie maszyny na indywidualne zamówienie klienta. Pomaga w dostarczeniu informacji o stanie aktualnie trwających prac oraz wspomaga przy podejmowaniu
decyzji o uruchomianiu kolejnych zleceń. Pozwala na kompleksową obsługę projektu na każdym z jego etapów – zaczynając od działań handlowych poprzez projekt ofertowy, symulację obciążeń zasobów (pracowników i maszyn) z uwzględnieniem trwających i ofertowych projektów, produkcję oraz raporty dotyczące kontraktu. System pozwala na bieżące śledzenie prac oraz usprawnia komunikację pomiędzy działami zaangażowanymi w projekt. Przestoje i awarie w firmie są minimalizowane dzięki możliwości wprowadzania zgłoszeń przez pracowników. Dane zebrane przez system z realizacji projektów oraz możliwość dekretacji  faktur  zapewniają kompleksową informację o finansach przedsiębiorstwa. Portfolio zrealizowanych projektów ułatwia kalkulacje przyszłych zleceń.

Obszary wspierane przez system:

  • Działania handlowe
  • Kalendarze pracy (firmowe, działowe, projektowe i pracownicze)
  • Symulacje obciążeń zasobów
  • Przepływy finansowe
  • Harmonogramowanie kontraktów (wykres Gantt’a)
  • Rozdzielanie prac (zarządzanie pracą działu)
  • Projekty
  • Produkcja
  • Budżetowanie (kontraktów, działów, firmy)
  • Zarządzanie portfolio i programami projektów
  • Elektroniczne karty pracy
  • Kioski na hali produkcyjnej
  • Analizy, wskaźniki i raporty

 

dr inż. Piotr Such
Prezes APR System

www.tmproject.pl

 

Pewnie niezmienna będzie już tylko zmiana.

Współczesny rynek konsumenta rzuca wiele wyzwań producentom w każdej branży przemysłowej. Dodatkowym utrudnieniem jest ich nieprawdopodobnie szybka zmienność i często rewolucyjność, w miejsce wcześniej dostrzegalnego ewolucyjnego charakteru przemian. Dotykają one w szczególności wytwórców operujących na rynku spożywczym.

 

Wyzwania implikowane są przez rosnącą świadomość wśród klientów roli ekosystemu, w którym żyje człowiek (gdzie ekologia i ekonomia idą w parze – np. minimalizacja odpadów), zmianę w sposobie życia i dostrzeganie deficytowego aspektu czasu (żywność convenience), wreszcie przez nowe trendy żywieniowe poparte najnowszymi badaniami medycznymi. To już nie tylko moda na „zdrową żywność”!


Jaromir Paszek, Sales
Manager, IFS Poland

Cyfrowa i infrastrukturalna rewolucja stała się kolejnym wyzwalaczem zmian. Możliwość dostępu online poprzez smartfony do pełnej informacji o produkcie w trakcie podejmowania decyzji zakupowej (skanowanie produktów), popularyzacja aktywnego trybu życia, a więc i aplikacji śledzących np. wartości kaloryczne produktów w porównaniu do ilości wykonanych kroków, czy też wielość programów i blogów kulinarnych z nieskończonym bogactwem przepisów (i zdjęć posiłków celebrytów) w internecie forsują modę na kreatywność zachowań kulinarnych. A jeszcze nie tak dawno wystarczał zeszyt mamy z przepisami i tradycyjna „Kuchnia polska”.

Co to wszystko oznacza dla producentów żywności? Dotychczasowe wyznaczniki sukcesu rynkowego – znana marka czy brand i wysoka sprzedaż dzięki lojalności czy też przyzwyczajeniom konsumentów są poddawane ciągłej weryfikacji.

Zaczyna rządzić „czysta etykieta”, coraz częściej porównywana przy półce sklepowej pomiędzy różnymi dostawcami – gdzie mniej znaczy więcej i lepiej. Technologia kodów QR dająca wgląd w identyfikowalność i przejrzystość produktu, przyspiesza i ułatwia prowadzenie takich zestawień.

Tuż obok etykiety czy też e-etykiety jako informacji opisującej zawartość bez „E”, ważne staje się opakowanie, już nie jako nośnik kolorowej, marketingowej treści, lecz dowód na dbałość o środowisko i naturę. Bardzo łatwo rozpoznać tak „ubrane” produkty – prostota czy wręcz zgrzebność ma nas zapewnić o „zdrowości” i „naturalności”. Powolna eliminacja tworzyw sztucznych na rzecz innowacyjnych biodegradowalnych materiałów czy z drugiej strony opakowanie „smart” informujące o jakości i trwałości produktu, wykorzystujące biosensory i biotechnologię, to kolejna duża zmiana dla producentów szybko psujących się i trudnych często w przechowaniu produktów żywnościowych. Ta „ekologia opakowań” musi poradzić sobie z dwoma powiązanymi z sobą aspektami – minimalizacją odpadów, a z drugiej strony z tendencją do coraz częstszej potrzeby dzielenia produktów na mniejsze porcje.

Dotychczasowe, „klasyczne” problemy produkcyjne, takie jak automatyzacja produkcji, standaryzacja procesu, powtarzalność smaku, bezpieczeństwo żywności (rozumiane jako odpowiedni okres przydatności do spożycia i warunki przechowywania), uzupełnione zostały wymogiem pełnej identyfikowalności łańcucha logistyki i produkcji (traceability). Nie chodzi już przy tym tylko o możliwość wycofania wadliwej czy niebezpiecznej partii ze sklepu. Konsumenta zaczynają interesować miejsce pochodzenia składników produktów, np. surowców ze zrównoważonego rozwoju oraz wpływ produkcji przemysłowej na środowisko naturalne.

Planowanie produkcji zgodnie z powyższymi preferencjami konsumentów musi jednocześnie zacząć uwzględniać coraz częstszą potrzebę przynajmniej częściowej personalizacji produktów.

Duzi dystrybutorzy i nowoczesny handel już od dawna gromadzą olbrzymie ilości danych (big data), chętnie wykorzystując do tego internet rzeczy i możliwość ich analizy dzięki sztucznej inteligencji. Posiadają ogromną wiedzę na temat zachowań i modelu konsumpcyjnego w różnych przekrojach – wiekowych, geograficznych, struktury społecznej itp. i dzięki tym narzędziom coraz łatwiej im stymulować popyt konsumenta. Dla firm produkcyjnych oznacza to potrzebę wykorzystania np. nowego modelu produkcyjnego – planowania zapotrzebowania opartego na popycie (DDMRP), umożliwiającego tworzenie strategicznych buforów deficytowych surowców, by móc nadal spełniać niespodziewane czy nagłe zamówienia lub wzrost popytu.

Informatyzacja firm produkcyjnych dotyka praktycznie każdego obszaru ich działalności i szalenie istotna właśnie dziś jest elastyczność i integralność rozwiązań IT, bo tylko takie umożliwiają szybkie dopasowanie się do ciągłych zmian.

Obserwuję rynek spożywczy z perspektywy IT od początku tego stulecia i zauważyłem, że często przedsiębiorstwa tej branży należały do forpoczty wykorzystującej narzędzia informatyczne do celów mierzenia produkcji, monitorowania kosztów, adaptowania i ulepszania produktów zgodnie z trendami. Katalizatorem ich szybszej informatyzacji były względnie niskie marże, wymuszające duże wolumeny produkcyjne, którymi trudno było zarządzać poprzez intuicję oraz za pomocą kartki papieru i długopisu. Dziś to często bardzo nowocześnie zautomatyzowane firmy, wykorzystujące najnowsze technologie ze wsparciem bogatych funkcjonalnie i elastycznych systemów informatycznych.

 

Jaromir Paszek, absolwent UŚ i AE w Katowicach oraz SGH w Warszawie, posiada ponad 25-letnie doświadczenie w sprzedaży. Od 19 lat zajmuje się systemami informatycznymi w obszarach ERP oraz logistyki.

 

Comarch otwiera biuro w Australii

Comarch – globalny producent i dostawca systemów informatycznych – rozwija działalność biznesową i wzmacnia obecność na rynkach zagranicznych, otwierając spółkę w Australii. Siedziba firmy będzie się mieścić w Sydney.

Aktywność promocyjna i sprzedażowa australijskiej spółki Comarch będzie koncentrować się na rozwiązaniach skierowanych do branży sprzedaży detalicznej, telekomunikacji oraz finansów i bankowości. Dodatkowo firma będzie rozwijać ofertę usług hostingowych dla obecnych i przyszłych klientów we Australii.

Comarch prowadzi działalność biznesową na Antypodach od 2017 roku i realizuje m.in. projekt dla australijskiego operatora zakładów wzajemnych i gier. W ramach umowy dostarczy platformę do zarządzania relacjami z klientami oraz wsparcia działań marketingowych od strony informatycznej, zbudowaną w oparciu o system Comarch Loyalty Management. Podobne wdrożenie jest realizowane dla globalnego koncernu paliwowego, który jest właścicielem sieci stacji benzynowych w Australii.

Przychody ze sprzedaży systemów i usług za 2018 roku w Australii przekroczyły 7,6 mln zł., a w tym roku wartość kontraktów szacowana jest na ponad 9 mln PLN.

– Otwarcie biura w Australii było naturalnym krokiem w rozwoju globalnej działalności biznesowej Comarch. To był ostatni, zamieszkały kontynent, gdzie firma nie miała oddziału. Realizowaliśmy już projekty, prowadziliśmy negocjacje z kolejnymi firmami oraz szukaliśmy nowym klientów. Teraz będziemy działać na zwiększonych obrotach.  Mimo, że Australia to kraj z niewielką populacją liczącą 25 milionów mieszkańców, to nadal jest to jedna z najbogatszych gospodarek na świecie, z bardzo dobrze rozwiniętą technologią i jednym z najwyższych standardów życia. Prężnie działa tu sektor górnictwa, usług i handlu detalicznego, a więc jest przestrzeń dla systemów informatycznych Comarch – mówi Jarosław Włudyka, managing director Comarch w Australii.

Zespół Comarch w Australii będzie składał się z sprzedawców, konsultantów, analityków oraz kierowników projektu specjalizujących się  w systemach informatycznych dla dostawców usług telekomunikacyjnych, rozwiązaniach lojalnościowych i produktach wspomagających zarządzanie relacjami z klientami (CRM) a także usługach outsourcingowych, infrastrukturze IT i usługach Data Center. Ponadto Comarch będzie skupiał się na rozwoju i sprzedaży systemów informatycznych dla instytucji finansowych oraz ubezpieczeniowych.

Comarch jest rozpoznawalnym globalnie producentem systemów informatycznych. W ostatnim czasie stał się producentem innowacyjnych urządzeń elektronicznych do zdalnego monitoringu zdrowia oraz z zakresu Internetu rzeczy (ang. IoT). Wiele produktów Comarch, m.in. rozwiązania lojalnościowe czy systemy bilingowe OSS/BSS, znajduje uznanie wiodących firm analitycznych takich jak Gartner czy IDC i regularnie pojawiają się one w zestawieniach najlepszych rozwiązań dostępnych na rynku. Z systemów Comarch korzysta kilkadziesiąt tysięcy firm, a projekty są realizowane w ponad 100 krajach na wszystkich kontynentach, oprócz Antarktydy.

Więcej informacji o Comarch:

Comarch został założony w 1993 roku w Krakowie, w Polsce. Prowadzi projekty dla czołowych marek z polski i świata w najważniejszych sektorach gospodarki m.in.: telekomunikacji, finansach, bankowości i ubezpieczeniach, handlu i usługach, infrastrukturze IT, administracji publicznej, przemyśle, służbie zdrowia oraz w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Z usług Comarch skorzystało kilkadziesiąt tysięcy światowych marek w ponad 100 krajach na 6 kontynentach m.in.: Heathrow Airport, BP, Carrefour, Heineken, Goodyear, Pepsi, Vodafone, T-Mobile, Telefónica, E-Plus, KPN czy  MTS, BNP Paribas Fortis, Alior Bank SA (Carlo Tassara Group), Allianz, Aviva, AXA, Banque Populaire des Alpes,BRE Bank,BZ WBK (Grupa Santander), CitiFinancial (Citigroup), Delta Lloyd Life, Deutsche Bank PBC, ING Insurance.

Firma zajmuje wysokie pozycje w rankingach analityków IT m.in.: Gartnera, Truffle 100, TOP 200 „Computerworld”, IDC, Polskiej Akademii Nauk, EU Industrial R&D Investment Scoreboard. Corocznie Comarch inwestuje ok. 20 proc. przychodów  w projekty innowacyjne. W 2018 r. była to kwota 181 mln zł. Obecnie zatrudnia ponad 6 000 ekspertów, w ponad  biurach w ponad 30 krajach od Japonii i Australii, przez Europę aż po Chile.