Automatyzacja obiegu dokumentów, czyli roboty w akcji!

Sporo ostatnio mówi się o platformach RPA (Robotic Process Automation). Odnoszę wrażenie, że jedno słowo „robot” sprawiło, że wiele osób zdało sobie wreszcie sprawę z tego, co w informatyce dzieje się już od dawna. Mało tego, narracja, która towarzyszy temu nurtowi, często jest złowieszcza. Słyszy się, że roboty zabiorą ludziom pracę, a nawet przejmą kontrolę nad całymi procesami. Czy jest się czego bać?

Matką robotyzacji jest automatyzacja, która leży u podstaw niemal wszystkich zmian w procesach. I to od bardzo dawna. Produkcja, logistyka, sprzedaż, marketing, administracja itd. –

wszędzie szuka się sposobów na wyeliminowanie pracy człowieka, która nie jest twórcza. Dlaczego? Ponieważ maszyny są szybsze, tańsze i bardziej przewidywalne.

Poniżej przedstawiamy pięć przykładów robotów bazujących na sztucznej inteligencji, które rozwijamy w systemie Business Navigator, sprawiając, że wiele procesów może działać praktycznie bez ingerencji człowieka.

1. Robot do przepisywania danych z dokumentów Ten robot uczy się wyszukiwać określone informacje na dokumentach (daty, kwoty, numery rachunków lub nawet tabelki z danymi). Można go wykorzystywać do faktur, umów, ale również wizytówek. Na ogół nie jest lepszy od człowieka, ale jego przewagą jest szybkość.

2. Robot do klasyfikacji dokumentów Ten robot uczy się przyporządkowywać dokumenty do określonych koszyków (klasyfikatorów) na podstawie analizy ich treści. Potrafi rozróżnić fakturę od umowy czy CV. Co ciekawe, potrafi przypisać fakturę do odpowiedniego MPK, numeru konta czy właściciela nawet lepiej niż niejedna doświadczona osoba w firmie.

3. Robot do szukania podobieństw pomiędzy dokumentami Ten robot potrafi powiedzieć, czy na przykład takiego samego lub bardzo podobnego zgłoszenia reklamacyjnego nie ma już w systemie. Albo które dokumenty są podobne na podstawie analizy treści.

4. Robot do akceptacji dokumentów Ten robot rekomenduje, czy dany dokument powinien być zatwierdzony czy odrzucony. Potrafi brać pod uwagę tyle czynników (kwoty, daty, budżet, umowa, dokumenty powiązane itd.), że nawet czujny operator może być mniej trafny w swoich decyzjach. Nie mówiąc już o problemie braku czasu na tak dokładną analizę przez decydentów.

5. Robot do przekształcania obrazu w tekst (OCR) To już stary i znany robot. Ale jest kluczowy w systemach workflow/ECM. Powoduje on, że każdy skan lub zdjęcie dokumentu jesteśmy w stanie przetworzyć do postaci tekstowej lub PDFA (przeszukiwany PDF).

Powyżej to jedynie przykłady. Pełny wachlarz rozwiązań automatyzacyjnych dostępnych w obiegu dokumentów wykracza poza zakres tego artykułu.

Podsumowując, robotyzacja nie jest modą. Jest kolejnym stadium automatyzacji, gdzie technologia wchodzi w obszary wcześniej zarezerwowane dla człowieka. I nie ma się co smucić. Dzięki temu ludzie mają więcej czasu na bardziej twórcze działania.

Marcin Kowalski
Prezes Zarządu ARCHMAN Sp. z o.o.

Wirtuozi ziemniaka stawiają na cyfryzację

Frytki, którymi zajada się rzesza Polaków znalazły się pod nadzorem systemu IT. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że w Lęborskiej firmie Farm Frites Poland S.A. produkowane są ukochane frytki niezliczonej rzeszy Polaków. Cienkie, złociste, serwowane są w czerwonych, kartonowych opakowaniach, oznakowanych żółtą literą „M”. Ta założona w 1993 r. fabryka zaopatruje w swoje wyroby m.in. sieć restauracji McDonald’s.

Frytki to nie wszystko. Lęborska firma ma w rękawie jeszcze kilka asów. Jako pierwsza w Polsce uruchomiła masową produkcję placków ziemniaczanych i od lat zajmuje pozycję lidera w branży mrożonych produktów z najpopularniejszego nad Wisłą warzywa. Spółka zatrudnia ponad 200 osób i przetwarza rocznie ponad 200 000 ton ziemniaków. W 2007 roku pracownicy czuwający nad procesem metamorfozy ziemniaków w podłużne przysmaki, które najczęściej oglądamy na plastikowych tackach w towarzystwie hamburgerów i gazowanych napojów, byli świadkami jednego z największych wydarzeń w historii fabryki. Z hali zniknęło aż 70 proc. starych, zasłużonych urządzeń, a w ich miejsce na linii produkcyjnej stanął nowoczesny sprzęt z najwyższej półki. Farm Frites udała się na zakupy i zainwestowała niebagatelne sumy w modernizację, co pozwoliło znacznie zwiększyć wydajność fabryki.

Ziemniak pod nadzorem

Inwestycje Farm Frites nie skończyły się na kupnie nowych maszyn. Zarząd spółki doskonale zdaje sobie sprawę, że w zmieniającej się gospodarce najważniejsza jest cyfryzacja, dlatego postanowił zaprzęgnąć do pracy profesjonalne narzędzia IT. Tak właśnie pod strzechy fabryki trafił system klasy ERP 4FACTORY – QAD Enterprise Platform, który od jakiegoś czasu czuwa nad zarządzaniem całością zasobów przedsiębiorstwa. System ten znajduje się w ofercie DSR S.A., specjalizującej się w zaawansowanych rozwiązaniach informatycznych dla produkcji. Na tym jednak nie skończył się apetyt przetwórców ziemniaka. Ich potrzeby okazały się znacznie większe, o czym świadczy fakt, że do niedawna magazyn wyrobów gotowych firmy był zinformatyzowany w niewielkim stopniu (korzystano z zaawansowanego systemu QAD WMS wyłącznie do numerowania palet), a w magazynie surowców do prowadzenia przyjęć i wydań materiałów korzystano arkuszy kalkulacyjnych, co uniemożliwiało m.in. kontrolowanie zrealizowanych transakcji czy śledzenie partii/serii.

Wytwórca wyrobów ziemniaczanych, po implementacji systemu QAD, w partnerstwie z DSR konsekwentnie realizuje plan wdrażania jego kolejnych rozszerzeń. By usprawnić pracę magazynów i zyskać pełną kontrolę nad przechodzącym przez nie towarem, zdecydowano się sięgnąć po moduł Eagle RF Express, przeznaczony do zarządzania gospodarką magazynową.
Posiada on funkcję automatycznej identyfikacji (ADC/RF) i generowania kodów kreskowych w czasie rzeczywistym. Wspiera w osiągnięciu celów związanych z weryfikacją kosztów pracy, dokładności inwentarza, wydajności i produktywności. Korzystając z funkcji zbierania danych w czasie rzeczywistym i drukowania etykiet, użytkownicy mogą poprawić wydajność procesów związanych z wysyłaniem i odbieraniem towarów. Moduł, za pośrednictwem Internetu, dostarcza również informacje o stanie magazynów i historii poszczególnych elementów inwentarza, co ułatwia podejmowanie lepszych decyzji kadrze menadżerskiej.

Przebieg wdrożenia

Przygotowania do wdrożenia modułu Eagle RF Express™ firma z Lęborku rozpoczęła od weryfikacji poprawności wprowadzenia do systemów QAD indeksów dla wszystkich przetwarzanych surowców oraz uruchomienia w nim zaawansowanych funkcjonalności zleceń zakupu, wraz z komponentem konsygnacyjnym. Kolejnym krokiem była instalacja samego Eagle RF Express™, który równolegle obsługuje przyjęcia surowców na Zlecenia Zakupu i w pierwszej fazie wydania tychże surowców. Następnie uruchomiono dyskretne zlecenia robocze w systemie ERP i wydawanie do nich surowców w nowym module. Byłem świadomy naszej sytuacji w zakresie gospodarki magazynowej i wiedziałem co chcę osiągnąć. Po dokładnej analizie możliwości modułu przekonany, że dla płynnego funkcjonowania całego zakładu produkcyjnego była to jedna z najważniejszych inwestycji, więc z łatwością udało mi się przekonać do niej zarząd spółki — wspomina okoliczności wdrożenia modułu Tadeusz Szkudlarek, Logistics Manager w Farm Frites Poland S.A.

Obecnie spółka z powodzeniem korzysta z wszystkich standardowych funkcji moduł Eagle RF Express™. Podczas jego implementacji nie było potrzeby wprowadzania znaczących zmian w standardzie oprogramowania. Ważnym elementem okazałą się obsługa kodów SSCC wg standardu GS1.Obecnie, Eagle RF Express™ wraz z systemem QAD nadzorują wszystkie procesy magazynowe w Farm Frites Poland S.A., począwszy od przyjęć dostaw surowców poprzez produkcję, sprzedaż i obsługę klienta na sprzedaży kończąc. Za pośrednictwem nowego modułu każdego dnia rejestrowanych jest ponad 2 tysiące transakcji. Dokładne zdefiniowanie celów projektu, znajomość specyfiki klienta oraz doświadczenie zespołu dały oczekiwany efekt w postaci łatwo mierzalnych rezultatów — podsumowuje wdrożenie Piotr Rojek z DSR. Efekty wdrożenia Tadeusz Szkudlarek pytany o to, czy funkcja nadawania kodów kreskowych w czasie rzeczywistym i monitorowanie dostarczanych do fabryki materiałów produkcyjnych pomogły usprawnić jej funkcjonowanie, zwraca uwagę, że optymalizacja procesów magazynowych to najlepsza rzecz, jaka od dawna miała miejsce w zarządzanym przez niego obszarze i jedna z
najważniejszych z punktu widzenia płynnego funkcjonowania całej fabryki. Wdrożenie modułu dało nam możliwość pełnej kontroli i optymalizacji pracy przedsiębiorstwa. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie jest to gwarancją sukcesu. Natomiast, świadoma współpraca wszystkich pracowników i codzienne dążenie do doskonałości dopełnione właściwymi narzędziami IT bardzo nas do niego przybliżają — tłumaczy Szkudlarek.

Implementacja systemu Eagle RF Express™ przełożyła się na następujące korzyści:

    • mobilność oraz dostęp transakcji i ich wyniku w czasie rzeczywistym za pośrednictwem
      technologii Wi-Fi;
    • znaczącą poprawę jakości informacji uzyskana dzięki nieomylności czytniki kodów kreskowych;
    • zmniejszenie pracochłonności obsługi transakcji magazynowych, która umożliwiła oddelegowanie

realizowania transakcji wydań surowców na produkcji jej operatorom;

    • pełna kontrola nad wszystkimi procesami magazynowymi dzięki natywnej współpracy systemu
      RF Expres z systemem QAD;
    • rozwiązanie bazujące na wprowadzaniu danych do systemu ERP poprzez skanowanie kodów

kreskowych wpłynęło na zwiększenie komfortu pracy;

  • zmiana procesu przyjęcia dostawy umożliwiła lepszą koordynację współpracy z dostawcami;
  • informacje na temat stanu ilościowego i jakościowego (status jakości) surowca pozwala
    korygować procesy planowania i zaopatrzenia;
  • pełny dostęp do informacji o przepływie surowców poprawił świadomość rzeczywistych kosztów
    produkcji;
  • zaobserwowano obniżenie ilości błędów w procesach magazynowych, redukcja błędów nastąpiła
    szczególnie po okresie przyzwyczajania się pracowników do nowego rozwiązania;
  • ewentualne błędy wykrywane są szybciej, ponieważ ruchy magazynowe obserwowane są przez
    wszystkich pracujących w środowisku ERP;
  • procesy magazynowe wykonywane są szybciej, a uwolniony dzięki temu czas wykorzystywany
    jest do weryfikacji stanu zapasów.

Źródło: https://www.dsr.com.pl/

Dodatkowy materiał filmowy:

Jak znaleźć czas na sprawne i efektowne zarządzanie przedsiębiorstwem?

Wszyscy już przyzwyczailiśmy się do tego, że żyjemy w pośpiechu i ciągłym biegu. Jak znaleźć czas na sprawne i efektowne zarządzanie przedsiębiorstwem oraz szybkie zlecenie i odbiory wykonanej pracy?

Coraz częściej jako przedsiębiorcy decydujemy się na zakup oprogramowania wspomagającego proces zarządzania firmą. Jakie rozwiązanie powinniśmy wybrać, aby jak najmniejszym wysiłkiem osiągnąć jak najlepsze rezultaty w zarządzaniu?

Najlepszym rozwiązaniem jest zakup takiego oprogramowania, które pozwoli przy jednokrotnym wprowadzeniu danych osiągnąć wiele zestawień i prognoz. Potrzeby dotyczące systemu są zróżnicowane w zależności od obszaru przedsiębiorstwa i będą inne dla Zarządu, Kierownictwa i Pracowników. Czy powinni oni w związku z tym korzystać z innych systemów?

Czy potrzeby Zarządu dotyczące szczegółowych zestawień czasów i kosztów oraz potrzeby kierowników sprawnego zarządzania w dynamicznie zmieniających się projektach wykluczają się?

Otóż nie…

Odpowiedzią na wszystkie te potrzeby jest system TM Project. Szczegółowe informacje dotyczące harmonogramów, kosztów, obciążeń, oparte na dokładnych wyliczeniach, pozwolą na podejmowanie mądrych decyzji, popartych faktami. Dostosowana do potrzeb kierowników aplikacja mobilna pozwoli na sprawne zarządzanie zleceniami, czasem pracowników czy zgłoszeniami. Pracownicy również nie mają się o co martwić – aplikacja mobilna pozwoli im na szybkie rozpoczęcie i zakończenie prac oraz dodanie do zadań potrzebnych informacji i zgłoszeń o ewentualnych awariach.

Jeżeli w Państwa pracy zdarzają się sytuacje, w których Wasi kierownicy codziennie decydują o tym, którzy z pracowników jadą w teren – nie ma problemu – aplikacja TM Project pozwala codziennie decydować o tym kto realizuje dane zlecenie. Parę kliknięć i gotowe – można ruszać bez straty czasu na żmudne rozdzielanie prac. Zarząd przedsiębiorstwa również nie powinien mieć powodów do obaw – czas pracowników zapisywany jest dokładnie na tym zleceniu, na którym pracowali, wraz z informacją o stawce danego pracownika dzięki czemu koszt danego zlecenia oraz postęp prac możemy określić z bardzo dużą dokładnością.

Ponadto system w połączeniu z aplikacją obejmuje:

  • Aplikację mobilną
  • Działania handlowe
  • Kalendarze pracy (działowe, projektowe i pracownicze)
  • Symulacje obciążeń zasobów
  • Przepływy finansowe
  • Harmonogramowanie kontraktów (wykres Gantt)
  • Rozdzielanie prac
  • Projekty
  • Produkcja
  • Budżetowanie
  • Elektroniczne karty pracy
  • Kioski na hali produkcyjnej
  • Analizy, wskaźniki i raporty

Firma DSR 2 i 3 kwietnia 2020 r. przeprowadzi szkolenie dla branży motoryzacyjnej Global MMOG/LE w wersji 5. we Wrocławiu

Dzisiejszy przemysł motoryzacyjny jest w trakcie głębokich i gwałtownych zmian. Po kolejnych sukcesach rewolucyjnych modeli Tesli coraz więcej klientów poszukuje elektrycznych i częściowo autonomicznych pojazdów. W tej kategorii popyt wciąż prześciga podaż. Dodatkowo zmienia się też sposób postrzegania samochodu jako dobra konsumpcyjnego. Coraz mniej opłacalne staje się jego posiadanie, a na popularności zyskuje carsharing. Równocześnie wszyscy producenci i dostawcy automotive muszą dotrzymać kroku czwartej rewolucji przemysłowej.

Renault, Ford, GM, JLR, PSA, FCA i inni motoryzacyjni giganci coraz mocniej naciskają na to by ich dostawcy spełniali globalne standardy zarządzania łańcuchem dostaw (SCM), które mają być gwarantem wysokiej skuteczności dostaw. Spełnienie tych standardów może okazać się trudne nawet dla dużych i doświadczonych firm z sektora Tier 1, zwłaszcza jeżeli te nie zorientują się odpowiednio wcześnie w bieżącej sytuacji i będą zwlekać z podjęciem koniecznych działań.

Jakim standardem SCM powinno kierować się przedsiębiorstwo z branży motoryzacyjnej?

Global Materials Managment Opertions Guideline / Logistics Eavaluation czyli w skrócie Global MMOG/LE to zaawansowany standard samooceny dostawców wymagany przez dominująca liczbę producentów OEM (w tym przez wszystkich wyżej wymienionych) oraz wiele przedsiębiorstw Tier 1 (m.in. Autoliv, Bosch, Faurecia czy ZF).

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że standard ten coraz częściej znajduje swoje miejsce w procesie wyboru nowych dostawców. Przykładowo dla części z producentów OEM uzyskanie oceny innej niż A (w trójstopniowej skali ocen A,B,C) przez zakład produkcyjny automatycznie skreśla jego szanse na otrzymanie nowych zamówień.

Rozwijany przez grupy AIAG i Odette Global MMOG/LE to też proces doskonalenia łańcucha dostaw powiązanego z konkretnym zakładem produkcyjnym. Jako taki może być stosowany również przez dostawców automotive, których klienci należą do zawężającej się grupy producentów niewymagających dostosowania się do tego standardu, a także przez firmy spoza branży motoryzacyjnej.

Co nowego w Global MMOG/LE v5?

Dla niektórych organizacji Global MMOG/LE wciąż jest nowością, ale i te przedsiębiorstwa, dla których standard jest znany od wielu lat muszą przygotować się na zmiany. Global MMOG/LE ewoluuje wraz z wymaganiami rynku, a jego współtwórcy chcą narzucić procesom rozwoju SCM w branży nowe, znacznie szybsze tempo. By to osiągnąć w lipcu 2019 roku wydano piątą wersję standardu. Część z producentów OEM będzie wymagać dostosowania się do niego już na początku trzeciego kwartału 2020 roku.

W wersji piątej standardu nowymi elementami są:

  • Dopasowanie wymagań do treści standardu IATF 16949 w obszarach takich jak między innymi tworzenie planów naprawczych, ocena efektywności dostawców czy zaangażowanie poddostawców w proces ciągłego doskonalenia SC.
  • Zwiększenie nacisku na potrzebę skutecznego zarządzania ryzykiem.
  • Wskazanie potrzeby wprowadzenia komunikacji EDI ze wszystkimi partnerami biznesowymi.
  • Wprowadzenie kryteriów dotyczących cyberbezpieczeństwa.
  • Promocje implementacji zaawansowanych narzędzi technologicznych według koncepcji Przemysłu 4.0.

Ogólna liczba pytań w wersji piątej spadła z 197 do 187 jednak ze względu na nowe wymagania oraz zmieniony system punktacji uzyskanie najwyższej oceny przez dostawcę będzie znacznie trudniejsze.

Kolejną nowością jest platforma MMOG.np wspierająca proces samooceny. Zastępuje ona całkowicie używane dotychczas arkusze excel, które nie będą wspierały wersji piątej standardu.

Co nowa wersja i rosnąca popularność Global MMOG/LE oznacza dla dostawców branży motoryzacyjnej?

Za cel należy obrać uzyskanie i utrzymanie oceny A według standardu Global MMOG/LE v5 w najbliższych latach, będzie to czynnik decydujący o pozycji rynkowej, a niekiedy wręcz o być lub nie być, zakładów wchodzących w skład sektora Tier 1 i w niedalekiej przyszłości również Tier 2 i Tier 3. Chociaż cel jest wspólny to drogę do jego osiągnięcia każde z przedsiębiorstw zaczyna z innego miejsca.

Mając na uwadze rosnące potrzeby firm z branży motoryzacyjnej w zakresie kontroli jakości, firma DSR organizuje szkolenie: „Global MMOG/LE v5.”

Szkolenie MMOG/LE prowadzone przez doświadczonego specjalistę z branży motoryzacyjnej, rekomendowanego przez Odette, pozwala nabyć praktyczne umiejętności, przydatne do prowadzenia samooceny na potrzeby współpracy z firmami stosującymi ten standard w łańcuchu dostaw. Nasze szkolenie podzielone jest na pierwszą część teoretyczną w wersji jednodniowej i drugą też jednodniową na temat nowego standardu dokonywania samooceny MMOG.np. Uczestnicy mogą wziąć udział w każdej jednodniowej sesji oddzielnie lub wybrać szkolenie dwudniowe w specjalnej cenie.

W trakcie szkolenia zostaną poruszone takie zagadnienia jak:

  • Wprowadzenie: geneza i koncepcja MMOG/LE (02.04)
  • Zawartość arkusza samooceny MMOG/LE w wersji 5 (02.04)
  • Przejście przez proces samooceny MMOG/LE w wersji 5 (02.04)
  • Praktyczna obsługa nowej aplikacji MMOG.np (03.04)

Więcej informacji na temat szkolenia :

Grzegorz Pawłowski

734 478 889

szkolenia@dsr.com.pl

oraz na http://bit.ly/MMOGLEOdette