Predykcyjne Utrzymanie Ruchu

Zastosowanie sztucznej inteligencji w systemie EDOCS firmy Żbik Sp. z o.o. polega na wykorzystaniu algorytmów tzw.
inteligencji obliczeniowej (ang. Computational Intelligence – CI) do zaawansowanego przetwarzania danych pochodzących
z różnych obszarów funkcjonowania systemów produkcyjnych.

Dr inż. Tomasz Żabiński,

Prezes,

Żbik Sp. z o.o.


Algorytmy CI służą do maszynowego (automatycznego) odkrywania wiedzy, tworzenia modeli i systemów wspomagania decyzji na
różnych poziomach realizacji procesów produkcyjnych. Dotyczy to zarówno nadzorowania procesów technologicznych w
czasie rzeczywistym po wykrywanie związków przyczynowo-skutkowych wspomagających podejmowanie decyzji zarządczych
w obszarze organizacyjnym. Aby możliwe było efektywne wykorzystanie algorytmów CI, wymagany jest dostęp do znacznych
ilości danych (tzw. big data), które gromadzą różne moduły systemu EDOCS zarówno w obszarze monitorowania zasobów
produkcyjnych (OEE, OLE, ciągła rejestracja parametrów pracy maszyn i przebiegu procesów – np. drgania, temperatury,
itp.) jak i zarządzania procesami produkcyjnymi (MES), harmonogramowania (APS) oraz integracji z systemami klasy
ERP.

W obszarze wspomagania decyzji
moduł EDOCS IPDA (ang. Intelligent Production Data Analysis) umożliwia automatyczne wykrywanie związków przyczynowo-skutkowych
informujących o zależnościach i przyczynach występowania zarówno pozytywnych jak i negatywnych zjawisk w realizacji
procesów produkcyjnych, np. wzrostu bądź spadku wydajności zasobów produkcyjnych, przyczynach problemów jakościowych,
„wąskich gardłach” itp. Rezultaty automatycznych analiz są dostępne dla użytkowników w formie zrozumiałych, również
dla osób bez wykształcenia informatycznego, reguł jeżeli-to.

Automatycznie odkrywana wiedza jest wykorzystywana w module
EDOCS APS w celu tworzenia harmonogramów w taki sposób, aby, między innymi, zwiększać produktywność i zarządzać
ryzykiem terminowości dostaw. W systemie EDOCS metody CI są wykorzystywane do budowy modeli predykcyjnych wspomagających
realizację strategii Predykcyjnego Utrzymania Ruchu (ang. Predictive Maintenance). Tego typu modele są stosowane
w module
EDOCS PdM i umożliwiają przewidywanie i zapobieganie awariom, a tym samym unikanie nieplanowanych przestojów
zasobów produkcyjnych.

W module
EDOCS PCM metody CI są wykorzystywane w celu wykrywania w czasie rzeczywistym anomalii w realizacji procesów
technologicznych, które mogą potencjalnie powodować wytwarzanie produktów niezgodnych jakościowo. Metody inteligencji
obliczeniowej stosowane w systemie EDOCS mają za zadanie wspierać realizację zaawansowanej strategii zapewnienia
jakości. Sztuczna Inteligencja w systemie EDOCS to narzędzie do zaawansowanej analizy danych i wspomagania decyzji
umożliwiające zwiększanie efektywności realizacji procesów produkcyjnych poprzez obniżanie kosztów i zwiększanie
wydajności przy zachowaniu restrykcyjnych norm jakościowych.

Nowe polskie rozwiązanie Business Intelligence & Data Discovery – światowa jakość w polskiej cenie.

W czerwcu br. wrocławski producent oprogramowania wspomagającego controlling i zarządzanie zaprezentował swój najnowszy system Eureca Pulpity Menedżerskie.

Aplikacja jest polską receptą dla menedżerów, controllerów i analityków, którzy chcą w 5 minut przygotować bardzo zaawansowaną analizę i/lub mieć szybki dostęp do istotnych informacji prezentowanych w postaci rozbudowanych dashboardów. Do tej pory takie możliwości oferowały jedynie globalne rozwiązania takie jak Tableau czy Qlick View, których polityka licencyjna często się zmienia, opłaty są naliczane w walutach obcych i nie mają interfejsu w języku polskim.

Eureca Pulpity Menedżerskie pozwala przedstawiać dane firmy za pomocą zaawansowanych wizualizacji, które spełniają oczekiwania zarówno:

  • menedżerów, którzy chcą pokazać na jednym ekranie istotne informacje z wielu źródeł (one page reporting),
  • jak również zaawansowane wymagania analityków i controllerów, którzy potrzebują wgłębiać się w szczegóły i wyszukiwanie cennych informacji (data discovery).

Dane mogą przybrać formę zarówno tabeli, diagramu czy wskaźnika. Istnieje możliwość zagłębiania się w informacje poprzez drill-down na wykresie jak i wyświetlenie szczegółów. Na pulpicie możemy zamieścić również komentarz i informacje opisowe.Typowe obiekty do prezentacji danych to: wykresy, tabele, wskaźniki, kafelki i mapy.

Co istotne, aplikacja posiada mechanizmy które pozwalają szybko i łatwo korzystać z danych, z różnych źródeł. System łączy funkcjonalność tradycyjnych rozwiązań Business Intelligence (praca na kostkach OLAP), z tymi nowoczesnymi (tzw. self service BI), które dają możliwość łatwego budowania interaktywnych wizualizacji czerpiąc dane zarówno z hurtowni danych jak i własnych źródeł (bazy danych, pliki csv czy Excel).

Aplikacja wspomaga koncepcję „one page reporting” prezentując w czytelnej formie informacje dotyczące konkretnego kontekstu, a nie wyłącznie konkretnego systemu informatycznego.
Przykładowe pulpity wykonane w systemie w ciągu kilku minut (od pobrania źródła danych do wykonania dashboardu):

Każdy może bezpłatnie przetestować system Eureca Pulpity Menedżerskie. Do wersji próbnej aplikacji dostępny jest materiał e-learning. Zarówno obsługa systemu jak i materiały szkoleniowe są języku polskim.

Więcej informacji o aplikacji i możliwość pobrania wersji próbnej: http://www.eureca.com.pl/pulpity/

Koszt korzystania z systemu to 167 PLN/miesiąc i zawiera dostęp do platformy szkoleniowej on-line w języku polskim.

Dlaczego warto poznać to rozwiązanie:

  • Jest niezwykle przydatna dla controllerów i menedżerów, a dodatkowo robi wrażenie;
  • Skraca czas dojścia do informacji i jest bardzo intuicyjna – w 5 minut można przygotować bardzo zaawansowaną analizę, a w 2 godziny posiąść praktyczną wiedzę do tworzenia rozbudowanych dashboardów;
  • Umożliwia czytelną wizualizację tam gdzie danych jest dużo;
  • Pozwala analizować dane nie tylko z kostek OLAP systemu EURECA, ale również z innych źródeł;
  • Jest bardzo dynamiczna (czego brakowało w dotychczasowych pulpitach menedżerskich);
     

Trendy w IT na rok 2018/2019.

Branża informatycznych technologii zmienia się bardzo dynamicznie. Dostawcy rozwiązań IT muszą szybko reagować na potrzeby
rynku oraz swoich klientów, którzy przeznaczają na inwestycje w tym obszarze coraz więcej środków. O to, jakich nowych
funkcjonalności w systemach IT poszukują przedsiębiorcy obecnie oraz w co będą inwestować w najbliższych latach zapytaliśmy
dostawców systemów dla obszaru produkcji i logistyki.


Karol Chęciński,

Prezes Zarządu,

Syneo

Głównym trendem w produkcji jest
automatyzacja decyzji lub chociaż ich rzetelne wspieranie, np. na podstawie meldunków produkcyjnych i odczytów
z maszyn (IoT). Tym bardziej, że coraz silniej działa presja rynku pracownika, m. in. pod kątem wynagrodzeń i ilości
obowiązków. Dostarczenie dyrektorowi produkcji narzędzia do automatycznego planowania i przeplanowywania oraz wizualizacji
siatki skomplikowanych procesów i powiązań, nie tylko znacznie ułatwia mu pracę. Daje przede wszystkim możliwość
automatycznego optymalizowania algorytmami sztucznej inteligencji w czasie rzeczywistym.
Zauważamy też, że coraz więcej przedsiębiorstw korzysta z rozwiązań w chmurze, zamiast instalować je na własnych
serwerach. Moc obliczeniowa jest praktycznie nieograniczona.

Choć firmy „idą” do chmury głównie ze względu na prosty model opłat, niski całościowy koszt posiadania i pakiet wartości
dodanych np. dyżury ekspertów. Coraz częściej pojawiają się też zapytania o możliwość
automatycznej wymiany danych
między firmami. Na przykład fabryka będąca klientem chce w swoim planie znać realny lead-time dostawcy. Co w praktyce oznacza,
że systemy wymieniają dane o postępie i zaawansowaniu zleceń produkcyjny. Co ciekawe coraz częściej widzimy też,
że firmy dojrzewają do
zakupu rozwiązań specjalistycznych tj. zaczynają rozumieć, że system ERP nie wystarczy do zarządzania produkcją
tak jak system MES. Widać to jaskrawie na przykładzie systemów utrzymania ruchu (CMMS).


Łukasz Milczarek,

Wiceprezes Zarządu,

Infobase Software Sp. z o.o.

InfoBase Systemy Informatyczne to firma produkująca oprogramowanie działająca na rynku od1994r. Jesteśmy partnerem firmy
Siemens, z którą wdrażamy oraz rozwijamy technologie RFID. Naszym głównym i autorskim rozwiązaniem jest system Informatyczny
PULSAR, który jest dedykowany dla przedsiębiorstw produkcyjnych. W chwili obecnej nasze rozwiązanie informatyczne
oferujemy głównie fabrykom meblowym. PULSAR to narzędzie wspomagające zarządzanie wszystkimi obszarami firmy, oraz
pozwalające na skuteczną kontrolę i ustandaryzowanie procesów zachodzących w fabryce.

Główne problemy naszych klientów to brak wykwalifikowanej kadry, duża rotacja pracowników oraz niski poziom kompetencji
pracowników. Wymusza to na nas rozwój systemów w kierunku
automatyzacji procesów logistycznych, produkcyjnych oraz magazynowych.
W obszarze logistyki sprzedaży możemy wyróżnić: – elektroniczna wymianę danych – wynikającą ze standaryzacji
procesów komunikacji pomiędzy firmami oraz stale wzrastającym wolumenem portfela zamówień naszych klientów -automatyzacja
generowania i rozsyłania dokumentów – jest związana ze skróceniem czasu obsługi zamówień i zleceń klientów Przejęcie
funkcji kontrolnych i automatyzacja procesów przez system pozwala na ograniczenie zatrudnienia oraz eliminację błędów
związanych z ręczną obsługą procesów w obszarze logistyki produkcji i logistyki magazynowania ukierunkowani jesteśmy
na zastąpienie dotychczas stosowanej technologii kodów kreskowych i wspomaganiu rejestracji procesów
technologią RFID i automatyzacją procesów z ograniczeniem czynnika ludzkiego jako decydującego w rejestracji
przebiegu procesów.

Wykorzystanie technologii RFID w logistyce produkcji i logistyce magazynowania wprowadza przedsiębiorstwo na wyższy stopień
rozwoju Rozwiązania wdrażane i stosowane prze naszą firmę oraz rosnąca świadomość właścicieli firm w powiązaniu z
szybkim rozwojem automatyzacji i robotyzacji procesów wskazują, że smart factory wkrótce stanie się rzeczywistością
także dla polskich firm produkcyjnych, a nasze społeczeństwo wykona krok milowy do następnej ery przemysłowej Industry
4.0

SPLIT PAYMENT –  Czy jest się czego bać?

01 lipca wszedł w życie tzw. Split Payment czyli metoda podzielonej płatności VAT. Nowe prawo ma stanowić lekarstwo na podatkowe
oszustwa, jednak przedsiębiorcy obawiają się, iż utrudni ono życie nie tylko tym, którzy prawa nie przestrzegają.
Split payment dotyczy wszystkich firm działających w Polsce, niezależnie od wielkości, a więc zarówno mikroprzedsiębiorców,
jak i dużych korporacji. Choć na razie jest dobrowolny (obowiązkowy od 2019r.), w praktyce każdy musi być na niego
przygotowany, bowiem to od podmiotu, który wystawia fakturę zależy, jaką formę płatności wybierze. Mechanizm podzielonej
płatności wymusza także zmiany w programach finansowo- księgowych, co wiąże się z koniecznością dostosowania do nowych
wymogów posiadanych przez przedsiębiorstwa systemów informatycznych.


Paweł Jaranowski,

Prezes Zarządu,

ERP System Sp. z o.o.

Split payment polega na tym, że płatność za towary lub usługi będzie dzielona na dwie kwoty: kwotę netto oraz kwotę pokrywającą
podatek VAT. Podziału płatności automatycznie dokona bank. Firmom w związku z wprowadzeniem nowego mechanizmu split
payment grozi przede wszystkim utrata płynności finansowej, ponieważ pieniądze ulokowane na koncie VAT staną się
dla nich niedostępne, choć wcześniej, do momentu rozliczenia podatku, mogły nimi swobodnie obracać. Niewątpliwie
największy problem będą mieli mali i średni przedsiębiorcy, którzy często działają na granicy opłacalności przeznaczając
cały wypracowany zysk na inwestycje. Środki na pokrycie kwoty netto trafią na konto firmowe dostawcy, natomiast środki
na pokrycie podatku popłyną na jego specjalny rachunek VAT, który znajdzie się pod nadzorem fiskusa.

Taki specjalny rachunek VAT od 1 lipca 2018 r. będzie miał każdy podatnik VAT, prowadzący działalność gospodarczą i posiadający
konto firmowe. Zostanie on mu założony automatycznie, bez konieczności składania wniosków. Mechanizm podzielonej
płatności wiąże się to z koniecznością wprowadzenia zmian w planach kont, systemach finansowo-księgowych oraz uwzględnieniu
tych dodatkowych informacji na koniec roku w sprawozdaniu finansowym. W związku z wdrożeniem split paymant przedsiębiorcy
będą musieli mierzyć się z dodatkową biurokracją oraz kosztami. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów,
firma COMARCH wprowadziła odpowiednie narzędzia w postaci szeregu programów informatycznych a co za tym idzie zmiany
będą łatwiejsze, ponieważ wystarczy na formularzu kontrahenta zaznaczyć parametr „split payment” co spowoduje zarejestrowanie
płatności z podziałem na odpowiednie konta.


Edyta Pacholec,

Dyrektor Działu Wdrożeń,

Humansoft Sp. z o.o.

Od 1 lipca 2018 znowelizowana ustawa o podatku VAT wprowadziła mechanizm podzielonej płatności tzw. split payment. Przepisy
przewidują, że obecnie będzie to metoda dobrowolna. Nie mniej jednak na zmiany związane ze split payment, powinien
być przygotowany każdy przedsiębiorca, gdyż o jego stosowaniu będzie decydował nabywca towarów lub usług, czyli płatnik.
W dalszym ciągu będzie można realizować płatności na dotychczasowych zasadach. Przypomnijmy też, że nowa metoda płatności
dotyczy tylko rozliczeń pomiędzy przedsiębiorstwami i wyłącznie płatności, które zrealizowane są w formie przelewu.
Nie odnosi się do zapłat gotówkowych czy też zrealizowanych za pośrednictwem karty. W praktyce mechanizm podzielonej
płatności zakłada, że klient płacąc nam za fakturę, może kwotę podatku VAT przelać wprost na dedykowany rachunek
bankowy, zwany też rachunkiem VAT. W tej sytuacji, na konto firmowe wpłynie jedynie kwota netto.

Zatem systemy informatyczne muszą m.in.: umożliwiać klientom wskazanie na przelewie, nie tylko łącznej kwoty płatności, ale
także zawartej w niej kwoty VAT. Na tej podstawie bank automatycznie dokona przesunięcia podanej na przelewie kwoty
VAT, na specjalny rachunek VAT, który powiązany jest z naszym rachunkiem rozliczeniowym. Podobnie jak w innych programach
finansowo-księgowych, również w naszych systemach potrzebna była przebudowa i dostosowanie do obsługi nowego mechanizmu
płatności. Niemniej jednak w dalszym ciągu, będziemy obserwować i przyglądać się praktycznym aspektom stosowania
split payment, oraz innym zmianom w przepisach, aby móc maksymalnie wspomagać przedsiębiorców w prowadzeniu formalnej
i fiskalnej części ich działalności.


Waldemar Tatarewicz,

Product Manager obszaru Finanse-Księgowość,

SIMPLE S.A.

Mechanizmu podzielonej płatności (MPP) nie można ograniczać jedynie do zmian w komunikacji systemów ERP z bankami, tj. odpowiedniej
rekonfiguracji w plikach zleceń przelewów i wyciągów bankowych czy mechanizmach wymiany online, pod wytyczne każdego
banku. Prawidłowa i efektywna obsługa MPP wymaga głębszych zmian. Chodzi tu zarówno o zmiany w procesach przygotowawczych
do realizacji zapłat, w tym określanie jakim dostawcom płacimy metodą MPP lub którym chcemy zapłacić dotychczasową
metodą, respektując dopuszczalne prawnie umowne zobowiązanie, jak również o uwzględnienie w polityce ograniczeń w
obrocie środkami zgromadzonymi na subkontach, właściwe odzwierciedlenie wszystkich tych działań w zapisach księgi
głównej oraz prawidłowe rozliczenia z fiskusem. To wszystko musi pozwolić przedsiębiorcy lub instytucji na takie
rozplanowanie operacji, by uzyskać optymalny poziom płynności finansowej. W systemie SIMPLE.ERP wprowadziliśmy zmiany
uwzględniające wszystkie powyższe aspekty. Dzięki elastyczności systemu, możliwe to było także poprzez rekonfigurację.

Jako producent systemu zapewniamy naszym rozwiązaniom ciągłą sprawność i zgodność ze zmieniającymi się przepisami prawa,
bacznie obserwujemy rynek i regulacje oraz decyzje banków, wprowadzając wszelkie zmiany na bieżąco

Wymóg MPP przyniósł nowe doświadczenia i wyzwania, co sprawia, że przedsiębiorcy podchodzą do tego tematu z rezerwą, często
odkładając decyzję na później. SIMPLE wychodzi temu naprzeciw, dostarczając klientom instytucjonalnym i komercyjnym
szerokie wsparcie przy uruchamianiu MPP oraz stosowaniu go w praktyce.