Wdrożenie EAM 4FACTORY w firmie JAMAR

Firma JAMAR powstała w 1994 roku. Jest dynamicznie rozwijającą się spółką, której wyroby znane są w kraju i za granicą. Oferta przedsiębiorstwa obejmuje szeroki asortyment produktów spożywczych. Wśród najważniejszych można wyróżnić: warzywa konserwowe, koncentraty, octy, przyprawy, dodatki obiadowe, sosy, soki, syropy i przetwory owocowe. Obecnie w firmie JAMAR zatrudnionych jest ponad dwustu pracowników. Zakład współpracuje tylko z profesjonalnymi, polskimi plantatorami, którzy dostarczają firmie surowiec najwyższej jakości. Do zasiewów wykorzystywane są odmiany roślin o najlepszych parametrach. Uprawy są nadzorowane i monitorowane przez specjalistów przedsiębiorstwa JAMAR, którzy dbają o to, by surowce do przetwórstwa spełniały wymagania certyfikatu IFS, wyróżniały się najwyższą jakością, a także cechowały wysokimi walorami smakowymi i odżywczymi. Wyroby firmy JAMAR spełniają oczekiwania nawet najbardziej wymagających konsumentów.

 

Cel wdrożenia

Wdrożenie każdego rozwiązania informatycznego bez dokładnego określenia oczekiwań i celów można porównać do podejmowania mało precyzyjnych postanowień. Zanim firma JAMAR podjęła decyzję o implementacji zaawansowanego narzędzia do zarządzania majątkiem firmy klasy EAM 4FACTORY (Enterprise Asset Management), postanowiła w pierwszej fazie wyznaczyć sobie realne cele i opracować  szczegółowy harmonogram kolejnych działań wdrożeniowych wraz z dostawcą oprogramowania – firmą DSR S.A.

System EAM 4FACTORY z założenia miał gwarantować dostęp do wszystkich informacji na temat obecnego stanu parku maszynowego. Ponadto, oprogramowanie miało umożliwić prosty dostęp do zgłoszeń wszystkich zdarzeń występujących w obszarze całej organizacji firmy JAMAR. Dotyczy to zarówno maszyn i urządzeń na halach produkcyjnych, jak i pozostałej infrastruktury zakładu, w skład której wchodzą: pojazdy mechaniczne, obiekty oraz inne wyposażenie.

„Dodatkowo zakładaliśmy, że jako kierownik będę otrzymywał lepszą informację o aktualnej sytuacji na liniach produkcyjnych, co umożliwi mi sprawniejsze rozdzielanie zadań odpowiednim technikom z mojego działu. Chcieliśmy za wszelką cenę poprawić dotychczasowy przepływ informacji, szczególnie między działem produkcji a działem technicznym. Głównym celem było wyeliminowanie zgłoszeń telefonicznych oraz tych ustnie przekazywanych mechanikom przez operatorów na halach produkcyjnych.” – Sylwester Szafer Kierownik ds. technicznych i inwestycji w JAMAR

Wymagania funkcjonalne

Z założenia w przedsiębiorstwie JAMAR każda awaria bądź inne zdarzenie, gdzie niezbędne jest działanie Służb Utrzymania Ruchu (UR), będzie wymagało natychmiastowej sygnalizacji w systemie EAM 4FACTORY Podstawowym celem UR jest szybka reakcja na pojawiające się zgłoszenia oraz podejmowanie stosownych działań w jak najkrótszym czasie od momentu wystąpienia zdarzenia. W tym kontekście bardzo ważne jest, aby pracownicy firmy mogli samodzielnie, w dowolnym czasie i miejscu, wprowadzać zgłoszenia dotyczące różnych zdarzeń, które wymagają ingerencji działu utrzymania ruchu.  Rozwiązaniem powyższych wyzwań/oczekiwań jest wersja terminalowa systemu EAM 4FACTORY. Umożliwia ona wprowadzenie odpowiednich informacji, o których natychmiast powiadamiani są pracownicy służb utrzymania ruchu, w bardzo szybki i intuicyjny sposób.

Rys. 1 Widok ekranu logowania w terminalu

Rys. 2 Widok ekranu zgłoszeń w terminalu

„Liczba kiosków produkcyjnych z dostępem do wersji terminalowej to około dwudziestu stanowisk, z których korzysta ponad stu pracowników pośrednio i bezpośrednio produkcyjnych. Podczas prac przedwdrożeniowych pojawiła się pewna przeszkoda. W trakcie prowadzenia wstępnego wywiadu nastawienie pracowników technicznych było w wielu przypadkach sceptyczne. Głównie obawiali się oni tego, że będą musieli większość czasu spędzać przed komputerem i raportować wymagane dane, gdy w tym samym czasie trzeba już podejmować działania przy kolejnej awarii lub pracach prewencyjnych związanych z przeglądami okresowymi. Dodatkowo dla niektórych starszych stażem pracowników obsługa kolejnego systemu komputerowego mogła stać się zbyt uciążliwa. Dlatego też, z myślą o tych potrzebach, została użyta wersja mobilna EAM 4FACTORY, która jest obecnie zainstalowana na telefonach prawie trzydziestu użytkowników.”Anna Hyra, Lider wdrożenia systemu EAM 4FACTORY w JAMAR

Rys. 3 Aplikacja mobilna EAM 4FACTORY

 

„W przedsiębiorstwie JAMAR niezbędne było również wdrożenie rozwiązania, które umożliwiło połączenie wszystkich informacji spływających ze zdarzeń zarejestrowanych na terminalach przez operatorów produkcyjnych oraz mechaników w aplikacji mobilnej w jedną całość. Pozwoliło to na posiadanie przez cały dział techniczny jednolitej bazy danych i interfejsu, który daje możliwość zarządzania bieżącymi i planowanymi zadaniami. To właśnie wersja przeglądarkowa jest trzecim narzędziem systemu EAM 4FACTORY. Jest to najbardziej rozszerzona wersja, wyposażona w poszczególne moduły: zdefiniowaną bazę zasobów, zarejestrowane zgłoszenia, realizowane przez mechaników zlecenia, moduł przeglądowy oraz moduł raportowy. Ostatni z wymienionych pozwala na bieżące weryfikowanie kosztów utrzymania maszyn oraz jakości pracy wykonywanej przez mechaników. Z pełnego dostępu do tych informacji korzysta obecnie w JAMAR siedmiu użytkowników z działu utrzymania ruchu.” – Marek Lebiocki Senior Consultant w firmie DSR, Product Owner EAM 4FACTORY.

Rys. 4 Portal operacyjno-administracyjny

 

„Gdy już większość funkcjonalności była doprecyzowana, w ciszy rodziły się obawy czy aby na pewno jesteśmy odpowiednio przygotowani do uruchomienia? Czy wszystko przewidzieliśmy? Czy jesteśmy gotowi na tak duże zmiany organizacyjne? Szybko podjęliśmy decyzję: Tak! Działamy dalej zgodnie z zaplanowanym harmonogramem wdrożenia.” – Anna Hyra

Uruchomienie systemu

“Dzięki dobrze zaplanowanym pracom, mieliśmy odpowiednią ilość czasu na to, by zarazić naszą koncepcją pozostałych użytkowników z innych działów. Gdy już stopniowo rozpoczęliśmy szkolenia wewnętrzne, nadszedł moment pełnego uruchomienia systemu. To nie był łatwy czas dla całej naszej organizacji ze względu na konieczność zmiany starych przyzwyczajeń, ale z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że poszło nam bardzo dobrze. Pod moim okiem, przez miesiąc, mogliśmy testowo używać aplikacji EAM 4FACTORY traktując to jako okres przejściowy, aby finalnie rozpocząć pracę produkcyjnie w dniu 02.01.2019 roku.”Anna Hyra

Po uruchomieniu

„Obecnie staramy się rozwiązywać problemy, zanim jeszcze się pojawią, dzięki konserwacji zapobiegawczej. W systemie EAM 4FACTORY wspólnie stworzyliśmy harmonogramowanie konserwacji maszyn i urządzeń. Co ważne, jeszcze przed wdrożeniem, po wnikliwej analizie, stworzyliśmy dla poszczególnych typów zasobów karty kontrolne, pozwalające na specyfikację kolejnych czynności, które należy wykonać w ramach prac prewencyjnych. Dzięki rozwiązaniom w EAM 4FACTORY, wyeliminowaliśmy stosowane wcześniej wersje papierowe najważniejszych dokumentów oraz zautomatyzowaliśmy przepływ niezbędnych informacji. Dzięki interwałom okresowym przy przeglądach, jesteśmy w stanie w dużej mierze przewidzieć problemy, które mogą wpłynąć negatywnie na stan maszyn, ale także na ciągłość procesu produkcji.” – Sylwester Szafer

Podsumowanie

„Bardzo ważne było dla nas wsparcie ze strony dostawcy oprogramowania, firmy DSR S.A. Mogę potwierdzić, że taką pomoc otrzymaliśmy na każdym etapie wdrożenia systemu EAM 4FACTORY. Z firmą DSR współpracowaliśmy już przy wdrożeniu systemu QAD. Dzięki temu szybko udało się znaleźć wspólny język.”Anna Hyra

„Podsumowując, warto pokazać pracownikom, jakie będą mieli korzyści z wdrożenia. Przykładem może być dobrze zdefiniowane zgłoszenie, które określa dokładnie w jaki obszar zakładu mają podejść, jaki jest status ważności tego zgłoszenia oraz co należy zrobić. Docelowo dążymy do tego, abyśmy mogli sprawdzić, jakie części zamienne są przypisane do danego zasobu, ile jest ich na stanie oraz w jakiej lokalizacji magazynowej się znajdują. Obecnie, stawiamy głównie na prewencję i predykcję w UR, a nie na zadania reakcyjne, związane z już występującymi awariami.” –  Sylwester Szafer

“Wśród wielu korzyści jakie udało się wspólnymi siłami uzyskać poza najważniejszą jaką jest zmiana podejścia i organizacji pracy służb utrzymania ruchu w JAMAR należy przede wszystkim wymienić uporządkowaną ewidencję maszyn, narzędzi i innych zasobów produkcyjnych liczącą obecnie 2400 pozycji. Baza zdarzeń rejestrowanych w EAM 4FACTORY liczy sobie od początku wdrożenia prawie 25 000 zgłoszeń nie tylko w zakresie awarii, ale również przezbrojeń, regulacji, rozruchów, remontów czy też zauważonych anomalii lub sugestii pracowników. Natomiast zleceń prewencyjnych wraz z listami kontrolnymi czynności do wykonania zostało zrealizowanych 20 000.”Marek Lebiocki

 

Pozostałe, ale również istotne korzyści z wdrożenia i użytkowania EAM 4FACTORY to:

  • Pełna identyfikacja prac działu utrzymania ruchu;
  • Łatwiejsza kontrola i obsługa prac prewencyjnych;
  • Lepsza wydajność i skuteczność zarządzania zasobami produkcyjnymi;
  • Zwiększenie produktywności maszyn i urządzeń;
  • Obniżenie kosztów kapitałowych i operacyjnych;
  • Możliwość pracy z dowolnego miejsca za pomocą aplikacji mobilnej;
  • Łatwe planowanie przeglądów i konserwacji;
  • Wbudowane raporty do analizy danych;
  • Dostęp do odpowiednich dodatkowych usług;
  • Eksperckie wsparcie przy wdrożeniu i eksploatacji systemu;
  • Intuicyjny i prosty w obsłudze interfejs użytkownika;
  • Cykliczna aktualizacja oprogramowania.
  • Łatwe i szybkie wdrożenie

 

 

 

 

Budżetowanie w NAVIGATORZE. Studium przypadku firmy SANDEN

Sanden Manufacturing Poland jest częścią japońskiego holdingu SANDEN HOLDINGS CORPORATION – wiodącego światowego producenta kompresorów do klimatyzacji samochodowych. Z produktów firmy korzystają najwięksi gracze branży motoryzacyjnej, m.in.: Volkswagen, GM, Volvo, Jaguar i Ford. 

Japońska niezawodność idzie w parze z koniecznością zapewnienia płynności procesów na każdym szczeblu, a szczególnie tych, na których bazują kluczowe decyzje biznesowe – budżetowanie i raportowanie. Te zadania pracownicy Sanden wykonują, korzystając z modułu Business Intelligence w NAVIGATORZE.

Wyzwanie, czyli zapotrzebowanie klienta 

Punkt wyjścia najlepiej przedstawić liczbowo: codzienność budżetowa w firmie Sanden to kierownicy 41 działu tworzący własne dokumenty budżetowe w kilku wersjach (w niektórych przypadkach liczba możliwych scenariuszy sięga nawet 11), przy czym jeden typ w obrębie roku może liczyć nawet 450 arkuszy budżetowych. Wykonanie zaprojektowanych planów budżetowych analitycy Sanden śledzą z wykorzystaniem prawie 400 raportów, a wszystko to opiera się na danych z ponad 60 źródeł Excelowych i danych zasilanych z systemu SAP.

Manualne przetworzenie takiego ogromu danych było czasochłonne oraz komplikowało procesy ze względu na brak standaryzacji i elastyczności w projektowaniu planów uwzględniających kilka scenariuszy. Ponadto sztywne standardowe raporty wynikowe nie spełniały wymogów pracowników odpowiedzialnych za wymienione procesy, a przygotowanie kolejnych wersji oznaczało angażowanie zasobów ludzkich.

Wdrożenie odpowiedniego narzędzia do budżetowania miało więc na celu automatyzację pracy, a w rezultacie jej uproszczenie poprzez umożliwienie sprawnego raportowania i zestawiania danych z różnych okresów oraz zapewnienie analitykom możliwości skoncentrowania się na przetworzeniu, a nie obrabianiu danych.

Rozwiązanie, czyli odpowiedź Archmana 

Jednym z podstawowych wymogów Sanden dotyczących oprogramowania było narzędzie automatyzujące proces budżetowania. Wielu dostawców oferowało same hurtownie danych, natomiast Archman zaproponował obydwa rozwiązania w jednym systemie NAVIGATOR. Moduły budżetowania i raportowania oparte są na technologii kostek OLAP. Każda kostka odpowiada za konkretny obszar danych, czyli sprzedaż, koszty oraz inwestycje.

Przed wdrożeniem NAVIGATORA procesy budżetowania i raportowania klienta obsługiwane były w obrębie plików Excel. Dzięki wdrożeniu jednego systemu, udało się usystematyzować nie tylko proces tworzenia nowych planów budżetowych i raportów, ale również ich rozpowszechnianie. Dzisiaj każdy menadżer może zalogować się do NAVIGATORA w dowolnej chwili i sprawdzić oczekujące na niego na bieżąco aktualizowane zadania czy raporty.

Uwzględniliśmy również przyzwyczajenia pracowników, którzy najbardziej komfortowo czuli się w środowisku MS Excel. Teraz, gdy menadżer potrzebuje stworzyć nowy dokument lub edytować istniejący, otwiera w NAVIGATORZE odpowiedni moduł, przechodzi do konkretnego budżetu, i po kliknięciu w opcję edytowania może pracować na aktualnej wersji danego planu w środowisku Excel. Po zapisaniu zmian, dane automatycznie aktualizują się w NAVIGATORZE. Dotyczy to również raportów, do których przekazywane są dane z edytowanego dokumentu.

Ze względu na to, że Sanden jest firmą międzynarodową i prowadzi komunikację służbową w języku angielskim, ważne również było zapewnienie możliwości tłumaczenia interfejsu systemu. Domyślnie system NAVIGATOR jest dostępny w 4 językach: polskim, angielskim, niemieckim i łotewskim. Natomiast elastyczność platformy pozwala również na sprawne wdrożenie kolejnych, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Wdrożenie, czyli reakcja pracowników na nowe narzędzie pracy 

Karolina Lipińska-Skiba, Corporate Planning Manager w Sanden, relacjonuje, że po wdrożeniu NAVIGATORA pracownicy zauważają pozytywne efekty.  Udaje im się sprawniej przeprowadzać proces budżetowania z uwzględnieniem kilku wersji w ramach jednego okresu raportowania.

Czy trudno było im się przyzwyczaić? Niewątpliwie, czynnikiem sprzyjającym była integracja systemu z intensywnie wykorzystywanym dotychczas MS Excel, a sam interfejs NAVIGATORA jest bardzo intuicyjny, toteż poznanie systemu nie wymagało wielogodzinnych szkoleń. Wystarczyło kilka spotkań z pracownikami działu controllingu Sanden, po których oni już swobodnie mogli przekazywać wiedzę współpracownikom.

W firmą Sanden współpracujemy od 2018 roku. Po wdrożeniu systemu systematycznie go rozwijamy w ramach działań serwisowych. Prace usprawniające polegają m.in. na dodawaniu nowych obszarów, nowych kostek OLAP, czy też zaimplementowaniu nowych wymiarów i atrybutów do istniejących.

„We współpracy z Archmanem najbardziej doceniamy indywidualne podejście do klienta. Firma kładzie szczególny nacisk na to, by zbudować niemal „rodzinną” więź z klientem i dba o jego satysfakcję nie tylko na etapie sprzedaży, jak to się zdarza w przypadku dużych korporacji. Bazujemy na swobodnej, partnerskiej i otwartej komunikacji, co przyśpiesza osiąganie wspólnych celów. Warto podkreślić również, że zawsze możemy liczyć na dużą dozę zrozumienia dla naszych zmiennych koncepcji”.

Karolina Lipińska-Skiba

Corporate Planning Manager

Total Productive Maintenance – prewencyjne przeglądy i konserwacje maszyn i komponentów dzięki systemom CMMS/EAM

1. Czym powinien się charakteryzować prawidłowo wdrożony w firmie produkcyjnej Total Productive Maintenance?

Ewolucja nie rewolucja,

Kto nie słyszał o magii liczb: 8 filarów TPM, zero strat, 5 why, 5s itp.? Natomiast w naszej opinii prawidłowo wdrożony TPM to nie zmiany rewolucyjne, a ewolucyjne, drobne, sukcesywnie wprowadzane i co najważniejsze praktyczne, używane na co dzień, pomagające w codziennej pracy. To prowadzi do poprawy jakości przy jednoczesnym dbaniu o stabilność w ogólnie pojętym zarządzaniu.

Zmiana podejścia nie tylko w utrzymaniu ruchu

Jeśli TPM będzie obejmował jedynie UR to może się okazać, że dochodzi do rozminięcia się koncepcji z rzeczywistością. Jeśli przedsiębiorstwo stawia jedynie pytanie jak zwiększyć obroty przy obniżeniu kosztów to brakuje najważniejszego pytania które stawia TPM: Jak podnieść jakość, aby nie kosztowało nas to więcej niż to co robimy obecnie? Myślenie kategoriami jakości się opłaca.
Opłaca się, ale… efekty przychodzą później. Jeśli nie ulegamy chęci tylko błyskawicznych efektów to TPM jest dla nas.

To ciągły proces

Dobry TPM to taki, który „się uczy”, zbiera dane analizuje i wyciąga wnioski. Czy wiem, które spośród moich maszyn są najbardziej awaryjne?
Dlaczego podobne pompy wymagają różnych nakładów na utrzymanie? Czy potrafię przypisać koszt-y do maszyn? Czy znam dane historyczne i planowane działania? Czy dobieram strategie UR w zależności od poziomu krytyczności maszyn? Czy przy określaniu krytyczności uwzględniam sposób wykorzystania danego urządzenia oraz jego sezonowość?

Jeśli po wdrożeniu została nam masa martwych zasad i kilka nowych narzędzi to coś poszło nie tak. Co? TPM to nie jednorazowe działanie, tylko ciągły proces w myśl tzw. cyklu Deminga PDCA: Plan Do Check Act . Planuj, działaj, sprawdzaj, poprawiaj i od nowa. Jeśli zaszczepimy tę myśl na każdym poziomie organizacji, nasza załoga będzie zaangażowana w ten proces i co najważniejsze będziemy wierzyć w efekty – to znaczy mamy wdrożony TPM.

 

2. Jakie działania rekomendujecie Państwo klientom w celu właściwego zarządzania i utrzymania sprawności maszyn? Czy proponujecie jakieś systemowe rozwiązania w tym zakresie?

Jako integrator dla przemysłu z pewnością polecamy zrobić duży krok w stronę TPM wdrażając systemowe rozwiązanie w postaci systemu IT klasy EAM/CMMS, w którym „zaszyte” są jego (TPM-owe) zasady i który nam o nich przypomina. Polecamy rozwiązanie AIUT, które nazwaliśmy Maximo Express, bo łączy system IBM Maximo Asset Management (światowy lider systemów CMMS) z nowym podejściem do wdrożenia, które umożliwia niemal ekspresową implementację na tle standardowego podejścia uwzględniając gotowe funkcje i moduły. Dużym atutem jest też dużo niższa cena . Szczegóły znajdą Państwo na www.mex.maximo.pl .

Jak pamiętać o wszystkich pracach – zapobiegaj zamiast leczyć

System komputerowy umożliwia planowanie i harmonogramowanie pracy, w tym również automatyczne. Może generować zlecenia w oparciu o harmonogramy czasowe, czy odczyty z urządzeń, jeśli te wykraczają poza założone normy.

Skąd te awarie – zbieraj wiedzę i wyciągaj wnioski

CMMS/EAM umożliwia gromadzenie danych o wszystkich wykonywanych pracach, zarówno planowanych jak i awaryjnych oraz alokować koszty zarówno na urządzeniach, jak i miejscach ich wykorzystania, co jest szczególnie ważne przy urządzeniach rotacyjnych. Spójne, kompletne i wiarygodne dane to podstawa wszelkich analiz np. dlaczego rzeczywistość odbiega od planów, jakie są najczęstsze przyczyny awarii itp.

Mamy awarię – reaguj błyskawicznie

Dobry system wspierający TPM posiada również proste aplikacje dla pracowników spoza UR, w szczególności do rejestrowania zgłoszeń i komunikacji z działem technicznym. Przyjazne aplikacje, w tym na urządzenia mobilne, pozwolą nie tylko szybko dokonać zgłoszenia awarii, ale także zapewnią dostęp do niezbędnej dokumentacji, czy na bieżąco wprowadzać dane z przeglądów i odczytów.

Wskaźniki – OEE, MTTF, MTBF, MTBR

Jak to liczyć? System zrobi to za ciebie, co więcej – powiadomi o zbliżeniu się do niepożądanego poziomu wskaźnika, dając czas na podjęcie działań w sposób proaktywny.

3. Jak oceniacie Państwo świadomość menadżerów utrzymania ruchu w zakresie TPM i utrzymania maszyn w gotowości do pracy?

Świadomość w UR w tym względzie jest wysoka, co widać po pytaniach zadawanych podczas różnego rodzaju targów i spotkań zarówno z obecnymi, jak i (mamy nadzieję) przyszłymi klientami. W mojej naszej opinii należy zadać pytanie – co ze świadomością biznesu? Jak „sprzedać” to, że warto wdrażać TPM i jego narzędzia? Tu często pojawiają się przysłowiowe „schody”. Przecież TPM to nie tylko zasady, to też (a może przede wszystkim) korzyści, i to nie tylko finansowe, jednak na początkowym etapie wymagające często zwiększenia nakładów na UR.

Na przykład :
– skoro dbam o park maszynowy poprzez prawidłową prewencję i predykcję, to będzie mniej awarii i skrócę przestoje,
– jeśli odpowiednio planuję prace, to mogę zamówić materiał tuż przed, a nie przechowywać go na magazynie i w ten sposób obniżam stany magazynowe.

Korzyści oczywiście można wymienić znaczenie więcej, jeśli interesuje Państwa co może jeszcze osiągnąć poprzez wdrożenie systemu CMMS/EAM zapraszamy do kontaktu.

 

 

 

AIUTJest partnerem firmy IBM od 1998 r. i obecnie posiada jeden z najwyższych poziomów autoryzacji status Gold Business Partner potwierdzający wysokie kompetencje i doświadczenie.

AIUT to globalny dostawca zrobotyzowanych linii i stanowisk produkcyjnych, systemów automatyki, elektryki przemysłowej i IT oraz rozwiązań IoT.

Mateusz Iwanicki – AIUT Specjalista ds. sprzedaży, dział systemów IT EAM. Pomaga pracownikom Służb Utrzymania Ruchu w zakresie usprawnienia pracy, planowania, optymalizacji kosztów, skracania postojów i zmniejszeniu liczby awarii dzięki systemom firmy IBM. Prywatnie ojciec, siatkarz i miłośnik rodzimych Bieszczad.

Maciej Guzek – AIUT Certyfikowany konsultant i trener Maximo z kilkunastoletnim doświadczeniem w realizacji wdrożeń systemów zarządzania majątkiem i usługami zarówno w Polsce jak i za granicą. Analityk biznesowy i certyfikowany Project Manager. Prywatnie – zapalony żeglarz, oddany mąż i ojciec 4 dzieci.

 

 

 

E-usługi cyfrowych zasobów geodezyjnych i kartograficznych dla mieszkańców województwa opolskiego

Mieszkańcy, przedsiębiorcy oraz organy administracji publicznej województwa opolskiego mogą od teraz skorzystać z systemu informatycznego Comarch ERGO, wdrożonego w ramach projektu „E-usługi cyfrowych zasobów geodezyjnych i kartograficznych województwa opolskiego”. Dzięki temu rozwiązaniu, obywatele oraz pracownicy urzędów mogą składać wnioski o udostępnienie zasobów z wszystkich Ośrodków Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej województwa opolskiego, a także zgłaszać planowane prace geodezyjne i kartograficzne, bez wychodzenia z domu. Dodatkowo platforma umożliwia sporządzanie i wydawanie dokumentów planistycznych oraz decyzji lokalizacyjnych.

Projekt został zrealizowany w oparciu o umowę zawartą w lipcu 2019 roku między firmą Comarch, a liderem projektu – Starostwem Powiatowym w Opolu. Głównym celem niniejszego projektu było udostępnienie mieszkańcom województwa opolskiego, przedsiębiorcom krajowym i zagranicznym oraz administracji publicznej, informacji przestrzennych z urzędowych rejestrów, zapewniając jednocześnie ich jakość, aktualność i wiarygodność. W ramach przedsięwzięcia, wdrożone zostały dwa kluczowe rozwiązania:

  • Portal e-usług województwa opolskiego, stanowiący Centrum Usług Wspólnych (mapy.opolskie.pl), który umożliwia dostęp do e-usług realizowanych przez poszczególnych partnerów poziomu powiatowego oraz Wojewódzki Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Opolu, przy wykorzystaniu Systemu Wojewódzkiego Zasobu Geodezji i Kartografii,
  • System WZGiK, czyli System Zarządzania Wojewódzkim Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym, który jest kompleksowym systemem teleinformatycznym świadczącym e-usługi dla klientów Wojewódzkiego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej.  Umożliwia ponadto zarządzanie zasobami Państwowego Zasobu Geodezyjnego i Kartograficznego na poziomie wojewódzkim, zgodnie z obowiązującymi rozporządzeniami.

Comarch dostarczył województwu opolskiemu kompleksową platformę, która zapewnia dostęp do wszystkich Ośrodków Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej. Funkcjonalność portalu umożliwia podmiotom skorzystanie z łącznie 18 e-usług do obsługi Państwowego Zasobu Geodezyjnego                                                                     i Kartograficznego, a w tym obsługę geodetów, rzeczoznawców, komorników oraz projektantów. E-usługi  umożliwiają podmiotom komunikację z ośrodkami, poprzez m.in.: składanie wniosków, zgłoszeń, możliwość śledzenia obsługi sprawy, pobrania materiałów, czy uiszczenia opłaty. Wystarczy urządzenie z dostępem do Internetu, aby z dowolnego miejsca mieć wgląd w informacje dotyczące np. położenia nieruchomości, wielkości działek, usytuowania dróg i cieków wodnych, gruntów rolnych, czy obszarów leśnych.

Elektroniczna wymiana informacji i danych eliminuje konieczność osobistej wizyty mieszkańca  w urzędzie, co znacznie zwiększa efektywność działań administracyjnych oraz satysfakcję interesariuszy, którzy szybko i sprawnie mogą załatwiać sprawy, bez wychodzenia z domu.

 

 

Podczas realizacji projektu w Opolu spotkaliśmy się z wieloma wyzwaniami. Postępująca pandemia                              i konieczność przeniesienia działań do świata online oraz szeroki zakres merytoryczny wdrożenia przyczyniły się do komplikacji organizacyjnych. Dodatkowo, Ustawodawca wprowadził  znaczące zmiany w ustawie – Prawo geodezyjne i kartograficzne, która stanowi fundament  niniejszego projektu. Mimo przeszkód, duża determinacja ze strony lidera projektu oraz ogrom pracy z naszej strony jako wykonawcy,  doprowadził do sukcesu i  wdrożenia wszystkich założeń projektu. Mogę śmiało przyznać, że właśnie takie ambitne projekty przynoszą najwięcej satysfakcji z realizacji – komentuje Ireneusz Marchewka, Solution Manager w Comarch.

Jako lider projektu wzięliśmy na siebie wielką odpowiedzialność i ogrom pracy związanej wdrożeniem e-usług u wszystkich partnerów projektu. W tym celu zostało zawarte porozumienie o wspólnym przedsięwzięciu pomiędzy wszystkimi powiatami Opolszczyzny i samorządem Województwa Opolskiego. Dzięki sprawnej koordynacji i zaangażowaniu ze strony partnerów udało nam się osiągnąć cel, mimo przeszkód związanych z pandemią czy zmianami w przepisach. Cieszę się, że powiat opolski był tym samorządem, który kierował unowocześnieniem e-usług, co odczują mieszkańcy i instytucje całego województwa – mówi starosta opolski Henryk Lakwa. Prawdziwym testem skuteczności i przydatności e-usług była pandemia, która ograniczyła dostęp do urzędów i przeniosła załatwianie spraw na poziom cyfrowy. Dzięki projektowi byliśmy na to wyzwanie przygotowani.

Techniczne wdrożenie systemu mamy za sobą, przed nami praca związana z dołączeniem kolejnych grup użytkowników. Niektórzy pojawią się z „urzędu” jak m.in.: projektanci, rzeczoznawcy majątkowi, gestorzy sieci uzbrojenia terenu, geodeci czy wszelkie instytucje, które korzystają z danych przestrzennych. Pozostali użytkownicy to oczywiście Mieszkańcy naszego województwa, którzy codziennie dołączają do systemu celem pozyskania danych do obrotu nieruchomościami oraz w celach inwestycyjnych. W ramach działań promocyjnych będziemy do nich docierać z informacjami o wdrożonych w ramach projektu e-usługach – mówi Edyta Wenzel-Borkowska, naczelnik Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa Powiatowego w Opolu i kierownik projektu.

O Comarch

Comarch został założony w 1993 roku w Krakowie, a od 1999 roku jest notowany na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Jest jedną z największych firm informatycznych w Europie i prowadzi projekty dla czołowych marek z Polski i świata
w najważniejszych sektorach gospodarki m.in.: telekomunikacji, finansach, bankowości i ubezpieczeniach, handlu i usług, infrastruktury IT, administracji publicznej, przemyśle, ochronie zdrowia oraz w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Z usług Comarch skorzystało kilkadziesiąt tysięcy światowych marek w ponad 100 krajach na 6 kontynentach m.in.: Allianz, Auchan, BNP Paribas Fortis, BP, Carrefour, Heathrow Airport, Heineken, ING czy LG U+, Orange, Telefónica, T-Mobile, Vodafone. Firma zajmuje wysokie pozycje w rankingach analityków IT m.in.: Gartnera, Truffle 100, TOP 200 „Computerworld”, IDC, Polskiej Akademii Nauk, EU Industrial R&D Investment Scoreboard. Corocznie Comarch inwestuje środki o wartości ok. 15 proc. Przychodów
w projekty innowacyjne. W 2020 roku nakłady na prace R&D wyniosły ponad 260 mln zł. Obecnie zatrudnia ponad 6 500 ekspertów, w ponad 90 biurach w ponad 30 krajach od Australii i Japonii przez Bliski Wschód oraz Europę aż po obie Ameryki.

Marek Wiśniewski
+48 691 464 715
Marek.Wisniewski@comarch.pl