Systemy IT w branży handlowo-dystrybucyjne

Polski rynek e-commerce jest najdynamiczniej rosnącym w Europie 

Według wstępnych prognoz przekroczył wartość 60 mld złotych. Coraz więcej osób korzysta z różnorakich kanałów i form dokonywania zakupów w Internecie. Rynek B2B jest kilkukrotnie większy, choć nikt nie pokusił się o dokładne dane. Obejmuje systemy sprzedaży hurtowej i dystrybucyjnej oraz dla producentów. Dla graczy, których działalność ogranicza zaplecze IT i nieefektywnie działający system, po prostu nie ma w czołówce miejsca. Co więcej, w obliczu szybszej transformacji wiele firm decyduje się na dokonanie replatformingu, czyli wymianę platformy e-commerce na nową.  Jakie czynniki o tym najczęściej decydują?

Zapraszamy do zapoznania z najnowszym numerem BPC GUIDE „Systemy IT w handlu i dystrybucji”. 

SAP Business One dla branży handlowo-dystrybucyjnej

Handel i dystrybucja to obszary kluczowe dla większości firm, nie tylko tych specjalizujących się w handlu czy dystrybucji, ale również np. dla firm produkcyjnych. Nie bez powodu mówi się, że „nie jest sztuką coś wyprodukować, ale to sprzedać”, a właściwie sprzedać i dostarczyć klientowi. Łączymy tutaj obszar sprzedaży i dystrybucji, ponieważ dopiero po dostarczeniu produktu do klienta, proces sprzedaży możemy uznać za w pełni zrealizowany.

Doceniając znaczenie tych obszarów, firmy poszukują rozwiązań, które będą je wspierać w tym zakresie skutecznie i całościowo. Zwracają się przy tym w stronę systemów ERP, które rozszerzając swoje możliwości, starają się coraz pełniej zaspokajać potrzeby firm. Potrzeby te ulegają jednak ciągłym zmianom.

Pojawiają się nowe kanały dystrybucji, nowe sposoby komunikacji z rynkiem, nowe metody zarządzania łańcuchem dostaw, rozszerza się obszar sprzedaży i dystrybucji. To powoduje, że obecnie żaden system ERP nie jest w stanie pokryć wszystkich oczekiwań firm w tym zakresie. W takiej sytuacji na znaczeniu zyskują jego zdolności adaptacyjne i integracyjne. System ERP staje się informatycznym jądrem organizacji. Miejscem, gdzie gromadzone, integrowane i przetwarzane są dane z wielu specjalistycznych rozwiązań informatycznych, dedykowanych do obsługi wybranych elementów procesu. Te rozwiązania specjalistyczne są w stanie lepiej dopasować się do rosnących wymagań firm.

System ERP powinien natomiast skupiać się na obsłudze procesów centralnych oraz na rozbudowanym raportowaniu danych, zbieranych z wspomnianych rozwiązań specjalistycznych. Takie podejście stanowi idealny kompromis i daje gwarancję sukcesu, ponieważ wraz z pojawianiem się w firmie nowych potrzeb, nie ma konieczności wymiany posiadanego systemu ERP na nowy, bardziej rozbudowany. Zamiast tego, wdrażamy rozwiązanie specjalistyczne, zaspokajające nowe potrzeby oraz integrujemy to rozwiązanie z posiadanym systemem ERP.

Rozwiązaniem, spełniającym wyżej opisane oczekiwania jest system SAP Business One. Dzięki szerokiej funkcjonalności, jego zdolnościom do łatwego tworzenia specjalistycznych rozszerzeń (addonów) oraz możliwościom integracyjnym (szyna danych – Integration Framework), staje się on idealną propozycją na czasy, w których jedyną pewną kwestią jest ciągła zmiana.

SAP Business One, w połączeniu z rozwiązaniami rozszerzającymi jego możliwości, jest doskonałą propozycją dla firm poszukujących nowoczesnego i kompleksowego narzędzia, wspierającego obszar sprzedaży i dystrybucji, niezależnie od skali oraz branży.

Ważną zaletą tego rozwiązania jest jego skalowalność oraz zdolności adaptacyjne. Wybierając to rozwiązanie, klient może być pewny, że przez wiele lat system będzie rósł wraz z jego przedsiębiorstwem, zapewniając przewagę konkurencyjną i pozwalając na nieskrępowany rozwój firmy.

Dariusz Szewczyk
Opiekun Kluczowych Klientów
SUPREMIS

Wyniki finansowe Comarch po trzecim kwartale 2020

Grupa Kapitałowa Comarch opublikowała wyniki finansowe za trzy kwartały 2020 roku. W ciągu dziewięciu miesięcy spółka wypracowała 1,06 mld złotych przychodów ze sprzedaży usług, co oznacza wzrost o 41,5 mln złotych w porównaniu do analogicznego okresu 2019 roku. Wzrósł również zysk operacyjny. Jego wartość wyniosła 117,9 mln złotych, czyli o 5,5 mln złotych więcej niż przed rokiem. Zysk EBITDA wyniósł 182,8 mln złotych i był o 6,7 mln złotych wyższy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Wynik netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej był niższy niż rok temu o 2,7 mln złotych i wyniósł 67 mln złotych.

Natomiast w samym trzecim kwartale 2020 roku Grupa Comarch sprzedała produkty i usługi o wartości 353,7 mln złotych, bardzo zbliżonej do osiągniętej w trzecim kwartale poprzedniego roku. Wynik operacyjny osiągnął wartość 46,1 mln złotych i był niższy o 20,1 mln złotych od osiągniętego w analogicznym okresie w 2019 roku. Zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej wyniósł 32,5 mln złotych. Przy analizie rentowności Grupy w tym okresie należy mieć na uwadze, iż w wynikach finansowych trzeciego kwartału poprzedniego roku roku uwzględniony był efekt rozwiązania rezerw dotyczących kontraktu ZUS KSI o wartości 24 mln zł.

Największą część przychodów Grupy Comarch w ciągu trzech kwartałów stanowiła sprzedaż systemów informatycznych dla małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce i w rejonie DACH, która wyniosła 220,1 mln złotych, co oznacza wzrost o 26,1 mln złotych w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 roku. Zwiększenie odnotowała również sprzedaż produktów i usług dla banków oraz instytucji finansowych, rosnąc rok do roku o 37,5 mln złotych i osiągając 179,8 mln złotych. Dynamicznie wzrosła też sprzedaż do odbiorców z sektora medycznego. Kontrakty z placówkami służby zdrowia przełożyły się na przychody w wysokości 29,3 mln złotych, tj. więcej o 9,3 mln złotych. Z kolei spadek  przychodów o 31,7 mln złotych nastąpił w segmencie firm telekomunikacyjnych. Wartość sprzedaży produktów oraz usług do klientów z sektora TMT wyniosła 212,5 mln złotych. Nieznacznie spadły również przychody ze sprzedaży do odbiorców z sektora przemysł i utilities, wynosząc 125,4 mln złotych, czyli o 1,3 mln złotych mniej niż przed rokiem oraz do klientów z sektora handel i usługi – wartość tych kontraktów zmalała o 3,1 mln złotych i wyniosła 172,1 mln złotych. Wzrosła natomiast sprzedaż do odbiorców z sektora publicznego o 1,6 mln złotych do wartości 97,8 mln złotych.

W samym trzecim kwartale wzrosła sprzedaż produktów i usług  dla banków i instytucji finansowych o 4,4 mln złotych w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 roku i osiągnęła wartość 58,6 mln złotych. Grupa Comarch odnotowała też spory wzrost przychodów w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Tutaj wartość kontraktów wyniosła 75,8 mln złotych, więcej o 9 mln złotych niż przed rokiem. Większe przychody zostały wypracowane również w sektorze administracji publicznej – wzrost o 14 mln złotych do wartości 40,9 mln złotych oraz segmencie służby zdrowia, w którym klienci zakupili systemy i usługi informatyczne o wartości 9,6 mln złotych, czyli o 3,3 mln złotych więcej niż przed rokiem. Z kolei spadek przychodów o 16,9 mln złotych nastąpił w pionie produktów dla firm handlowych i usługowych. Ta grupa klientów zakupiła usługi o wartości 46,4 mln złotych. W przypadku klientów z sektora przemysłowego przychody spadły o 7,5  mln złotych i w trzecim kwartale 2020 roku wyniosły 39,4 mln złotych. Mniejsze przychody wygenerowała również sprzedaży Grupy Comarch do odbiorców z sektora TMT, która wyniosła 70,4 mln złotych i była o 13 mln złotych mniejsza niż w 2019 roku.

Sytuacja makroekonomiczna spowodowana pandemią Covid19 miała przełożenie na popyt usług oferowanych przez Comarch. W przypadku branży handlowej, usługowej i przemysłowej firmy ograniczały inwestycje w zakup produktów informatycznych, dlatego przychody ze sprzedaży do tej grupy przedsiębiorstw zmniejszyły się. Natomiast większe zainteresowanie rozwiązaniami IT małych i średnich przedsiębiorstw, banków i instytucji finansowych oraz placówek medycznych przełożyło się na większe przychody w tej grupie klientów. Dywersyfikacja rynków zbytu zarówno pod względem produktowym, jak i geograficznym pozwala nam utrzymać dobre wyniki sprzedaży oraz stabilną sytuację firmy – podsumowuje Konrad Tarański, wiceprezes Zarządu oraz dyrektor finansowy Comarch.

W ciągu trzech kwartałów 2020 roku Comarch zwiększył również zatrudnienie o 277 osób i na koniec września tego roku zatrudniał 6 625 pracowników, w tym 627 osób za granicą. Rozbudowa kadry była związana z przeprowadzonym w trzecim kwartale letnim programem stażowym.

Backup się opłaca

Nasz coroczny raport z badania „Cyberbezpieczeństwo w polskich firmach” ponownie przynosi mało optymistyczne wnioski. Choć odsetek przedsiębiorstw korzystających z rozwiązań backup’owych w ciągu roku wzrósł niemal dwukrotnie, to z tego typu rozwiązań korzysta zaledwie 14 proc. ankietowanych. Tymczasem technologia backupu umożliwia dziś wdrażanie skutecznych i elastycznych pod względem kosztów narzędzi, które uchronią nasze dane przed całym spektrum zagrożeń – od ataków hakerskich, po awarie sprzętów i błędy ludzkie.

Technologia backupu niewiele ma dziś wspólnego z powszechnym przekonaniem, że to metoda ręcznego archiwizowania danych. Myśląc o backupie wciąż wielu użytkowników komputerów i urządzeń mobilnych ma przed oczami obraz podłączania dysku do komputera i zgrywania najważniejszych plików i danych. Tymczasem to właśnie tego typu praktyki są generatorem zagrożeń dla integralności danych. W żaden sposób nie wpływają również na zapewnienie ciągłości procesów i stabilne funkcjonowanie systemów IT.

W naszej pracy codziennie spotykamy się z Klientami, którzy doświadczyli bolesnych skutków różnego rodzaju cyberincydentów. Zazwyczaj ich eliminacja i przywrócenie danych utraconych wskutek ataku lub błędu człowieka jest niezwykle trudne do wykonania. Świadomość prewencji jednak powoli rośnie. Firmy chętnie testują dostępne rozwiązania w realnych warunkach. W ramach takich usług można dokładnie przeanalizować indywidualne potrzeby, uwzględnić specyfikę pracy, kulturę organizacji. Zgromadzona wiedza ułatwia tworzenie rozwiązań, które są optymalne pod każdym względem. Klienci powinni wiedzieć, za co dokładnie płacą i jakie korzyści przyniesie planowana inwestycja.

Jednym z najczęściej wdrażanych rozwiązań, które można również bezpłatnie przetestować w VECTO, jest innowacyjny DELL EMC – DP4400. To zaawansowany technologicznie, w pełni prekonfigurowany, zintegrowany system wykorzystujący technologię globalnej deduplikacji, która nawet kilkunastokrotnie zmniejsza dotychczasowe wymagania dotyczące okna backupowego. Połączenie medium, serwera backupu, zintegrowanej konsoli i zaawansowanych możliwości raportowania w jeden zintegrowany system, sytuuje produkt DELL EMC na szczycie listy dostępnych dziś rozwiązań w obszarze ochrony danych, pamięci masowych i całej wirtualnej infrastruktury.

Warto podkreślić, że rozwiązanie to redukuje również ryzyko i minimalizuje skutki ataków typu ransomware. Aktywność międzynarodowych grup cyberprzestępców stale rośnie, podobnie, jak straty z tytułu utraty danych. W ostatnich miesiącach okup za dostęp do swoich baz lub ich nieupublicznienie musiał zapłacić Garmin. Mówi się o kwocie ok. 20 mln dolarów. Podobne incydenty zgłaszał Canon, Honda, czy znany amerykański Uniwersytet w Utah. Problem dotyczy również polskich firm, co zresztą znalazło odzwierciedlenie w raporcie Check Point Software Technologies, który ujął Polskę w gronie 20 państw najbardziej narażonych na cyberataki. Odpowiedzialne firmy powinny stawić czoła tym wyzwaniom szczególnie, że koszty inwestycji w backup są niewspółmierne do ceny, jaką przedsiębiorstwo musi zapłacić, gdy traci kontrolę nad swoimi danymi, procesami, infrastrukturą IT, o kosztach wizerunkowych nie wspominając. Backup po prostu się opłaca! 

Jakub Wychowański,
członek zarządu VECTO