SAIO: Innowacyjne zastosowanie w procesach biznesowych

  1. Jaką technologię wykorzystuje SAIO?

Pytanie skłania do dwóch odpowiedzi. Z jednej strony mówimy o platformie SAIO – i ta stworzona została w oparciu o technologię .NET od Microsoft. Taki wybór pozwala na szybką aktualizację stacku technologicznego, dzięki czemu SAIO jest narzędziem nowoczesnym oraz zgodnym z nowymi systemami operacyjnymi.

Z drugiej strony mamy technologię samych robotów. SAIO umożliwia ich budowanie z użyciem różnych języków programowania, jak C# czy Python. Co najważniejsze, daje również możliwość tworzenia robotów w oparciu o programowanie wizualne – czyli budowanie z predefiniowanych komponentów do automatyzacji konkretnych czynności. Innymi słowy umożliwia „wyklikiwanie” robotów przy użyciu myszki, co daje spore możliwości mniej zaawansowanym użytkownikom.

  • W jakich procesach SAIO znalazło dotychczas zastosowanie? 

SAIO znalazło szerokie zastosowanie w procesach biznesowych w ING – w Polsce i na świecie. Warto zaznaczyć, że procesy biznesowe w banku to nie tylko te, które są bezpośrednio związane z obsługą naszych klientów i operacjami finansowymi. Obsługujemy czynności w ramach obszarów, które są obecne we wszystkich przedsiębiorstwach, jak np. księgowość, finanse, HR, IT, ocena ryzyka kontrahenta.

Dlatego też, po sprawdzeniu rozwiązań SAIO i osiągnięciu bardzo mierzalnych sukcesów, skierowaliśmy naszą ofertę do klientów korporacyjnych. Aktualnie wzbogacamy SAIO o komponenty AI, tak więc paleta procesów i zastosowań będzie jeszcze większa. Już dziś można wykorzystać SAIO do klasyfikowania maili czy wykrywania anomalii w procesie.

  • Jak wygląda proces wdrożenia SAIO? Jakie Państwa zdaniem punkty należy traktować priorytetowo na etapie planowania automatyzacji za pomocą systemu RPA?

Niezmiernie ważne jest budowanie w firmie kultury innowacji, digitalizacji i promowania rozwiązań usprawniających procesy i ułatwiających pracę. Wsparcie takich działań przez management jest podstawą kolejnych kroków w robotyzacji. Zaangażowanie pracowników w generowanie pomysłów na roboty, idący za tym system nagradzania i KPI bardzo sprzyja realizowaniu planów automatyzacji procesów.

Rekomendujemy wdrażanie robotyzacji małymi krokami, od pilotażowych wdrożeń w różnych jednostkach w firmie. Zwykle wszystko zaczyna się od wytypowania procesów, dokładnego opisania czynności wykonywanych przez pracownika, analizy z udziałem SAIO i wspólnej decyzji o kolejnych krokach. Przy takim podejściu w krótkim czasie można zobaczyć efekt i potencjał robotyzacji w firmie.

  • Kiedy warto wdrożyć robota?

Zawsze, kiedy proces jest powtarzalny, modelowy, oparty na regułach. Modelowo za robotem idą oszczędności i decyzje o automatyzacji są uzależniane od oczekiwanej obniżki kosztów dla danego procesu. Co ważne, raczej nie zdarza się, by celem lub skutkiem automatyzacji była redukcja etatów. W sytuacji rosnącego wolumenu operacji, sprzedaży czy obsługiwanych transakcji, przejmowania do obsługi nowych rynków i jednocześnie celów minimalizowania wzrostu zatrudnienia, decyzje o robotyzacji na pewno będą skutkować licznymi korzyściami biznesowymi. Motywacją do robotyzacji może też być uatrakcyjnianie środowiska pracy i stwarzanie pracownikom możliwości rozwoju. Z jednej strony pracownicy nabywają nowe kompetencje i sami robotyzują procesy, a z drugiej mogą lepiej i efektywniej wykorzystywać swój czas.  

  • Jaki jest cykl życia robota? 

Roboty często tworzone są jako technologia, która umożliwia szybką automatyzację procesu i nie wymaga aktualizacji wielkich systemów. Dzięki temu automatyzację możemy wdrożyć w przeciągu tygodni, a nie – jak to często bywa – lat.

Takie podejście skutkuje pewnym utrwaleniem się technologii Robotics w infrastrukturze firm. Dzięki temu, że roboty można wdrożyć szybko – te zadomawiają się w procesach, są stale uaktualniane do zmian w otoczeniu systemowym i technologicznym. Warto też powiedzieć, że same roboty stają się coraz bardziej zaawansowane technologicznie i śmiało sięgają do palety możliwości, jaką daje rozwój sztucznej inteligencji. Taka technologiczna finezja robotów oraz łatwość implementacji utrwala ich byt w infrastrukturze na lata.

  • Co jest potrzebne do uruchomienia pierwszego robota? Jaki jest sposób wdrożenia oraz ile ono trwa?

Wdrożenie pierwszego robota powinno być poprzedzone jak najmniejszym zaangażowaniem pracowników, a jednocześnie szybko pokazać mierzalny efekt. Dlatego my rekomendujemy wybranie procesu do robotyzacji, konsultację z SAIO, przygotowanie robota przez SAIO i oddanie w ręce pracowników. 

Zwykle w firmie jest odpowiednia infrastruktura techniczna do rozpoczęcia automatyzacji i prace nad pisaniem robota można szybko rozpocząć. Czas pisania samego skryptu jest uzależniony od skomplikowania procesu, przeciętnie zajmuje od kilku do kilkunastu dni roboczych.

  • Po co digitalizować dane wejściowe dla robota?

Najprościej mówiąc: dla zapewnienia najwyższej jakości obsługi. Dane, które nie są zdigitalizowane i zestandaryzowane, są podatne na błędy. Poddanie danych odpowiedniej obróbce, tj. wykorzystanie technologii OCR i/lub ich ręczne przetworzenie, a także ich standaryzacja znacząco poprawiają jakość obsługi całego procesu, który wykorzystuje wspomniane dane wejściowe.

  • Dlaczego SAIO? 

SAIO to ogrom doświadczeń w automatyzacji procesów, ponad 2 tysiące działających robotów w Polsce i wielu krajach, przyjazna i stale rozwijana platforma, odpowiadająca na oczekiwania użytkowników z różnym zaawansowaniem IT.  Tak więc, zapraszamy do współpracy: SAY HI to AI, say HI to SAIO.

SAIO „w pigułce”

  • Oprogramowanie powstało w ING Banku Śląskim w 2016
  • Od 2018 robotyzujemy procesy klientów biznesowych
  • Wdrożyliśmy już 2 000 robotów – w 10 krajach, na dwóch kontynentach
  • SAIO umożliwia łatwe tworzenie, testowanie, uruchamianie i zarządzanie robotami oraz pracę w trybach nadzorowanym (RDA) i nienadzorowanym (RPA)
  • Naszym klientom zapewniamy pełen zakres usług robotyzacyjnych: od przeglądu procesów, przez szkolenia aż po wdrożenie robota

Wykorzystanie nowoczesnych technologii i systemów ERP w obszarze produkcyjnym

Przemysł 4.0 łączy maszyny, systemy i procesy w „inteligentne” sieci, które komunikują się ze sobą w sposób automatyczny, by optymalizować procesy w przedsiębiorstwie. Kluczowymi elementami tego podejścia są Internet Rzeczy (IoT) i systemy zintegrowane. IoT odpowiada za zbieranie informacji, a system ERP za ich przekazywanie i wymianę.

Smart produkcja to krótsze serie produktów oraz bardziej złożone wyroby, często z częstszymi zmianami materiałowymi. Smart factory umożliwia szybsze dostarczanie produktów w zmiennych konfiguracjach, a także ich łatwiejszą identyfikację. Niezwykle istotne są również lepsze prognozowanie zmian oraz zarządzanie łańcuchem dostaw. System klasy ERP jest odpowiednim rozwiązaniem, które od wielu lat pomaga firmom w osiąganiu tych celów.

Większa wydajność jest wynikiem płynnej integracji procesów planowania, zarządzania materiałami i zaopatrzeniem, produkcji, finansów i informacji biznesowej za pomocą jednego systemu. System ERP umożliwia pełną automatyzację zakładu i ujednolica wiele procesów biznesowych. Pozwala również na integrację innych rozwiązań informatycznych w celu zsynchronizowania wszystkich elementów łańcucha dostaw.

Sprawna produkcja przy niższych kosztach to kolejna zaleta Przemysłu 4.0. Dzięki podłączeniu maszyn do systemu ERP i zasilaniu ich strumieniem danych, możliwe jest planowanie konserwacji robotów i analizowanie ich wydajności, co pozwala lepiej realizować zamówienia. System ERP dostosowuje procesy do produktów i zarządzania zapasami. Istnieje także możliwość dowolnej modyfikacji projektów i materiałów w celu maksymalnego wykorzystania potencjału robotów.

Siła Internetu Rzeczy w Przemysłu 4.0 polega na montowaniu czujników w produktach, aby analizować ich wydajność, bezpieczeństwo i trwałość. Przesyłając te informacje bezpośrednio do systemu ERP, można aktualizować listy materiałów i dostosowywać specyfikacje projektowe oraz procesy w celu ciągłego doskonalenia produktów w trakcie produkcji.

Polski producent KAN wybiera IFS do wsparcia globalnej ekspansji i usprawnienia łańcucha dostaw

Firma IFS , globalny dostawca oprogramowania chmurowego dla przedsiębiorstw, poinformowała, że wiodący polski dostawca instalacji wodnych, grzewczych i technologicznych sprzedawanych pod marką KAN-therm nabył rozwiązanie IFS Cloud ERP.

KAN zdecydował się skoncentrować na sześciu modułach funkcjonalnych IFS Cloud: finansach, kontrolingu, kadrach i płacach, produkcji, łańcuchu dostaw i zarządzaniu relacjami z klientami (CRM). W pierwszej fazie wdrożenia rozwiązanie zostanie udostępnione 700 użytkownikom w sześciu krajach na całym świecie.  

Decyzja o wdrożeniu oprogramowania firmy IFS zapadła w momencie, gdy KAN  umacnia swoją pozycję i przygotowuje się do wejścia na nowe, pozaeuropejskie rynki.

Rozwiązanie IFS Cloud, można skalować w celu zaspokojenia potrzeb związanych z jego szybką ekspansją, która obejmuje budowę nowych fabryk. Oprogramowanie IFS umożliwi również dostawcom usług budowlanych dostęp do danych w czasie rzeczywistym, usprawni raportowanie i skonsoliduje architekturę aplikacji.

„Dzięki rozwiązaniu firmy IFS mamy możliwość usprawnienia każdego aspektu naszej działalności w jednej platformie opartej na chmurze. Będzie to miało kluczowe znaczenie dla zwiększenia wydajności i przyspieszenia procesu ekspansji na rynki międzynarodowe. Ponadto wiedza i profesjonalizm, które wykazał zespół IFS od czasu rozpoczęcia współpracy, dały nam pełne zaufanie do zespołu wdrożeniowego i że IFS Cloud spełni nasze potrzeby biznesowe”.

Łukasz Urbaniak, CIO Grupy KAN

Ponadto, aby zmaksymalizować realizację wartości w dłuższej perspektywie, firma KAN przystąpiła do IFS Success Services, modelu długoterminowej współpracy, który pomaga zapewnić ciągłe dostarczanie wartości w czasie, a każda aktualizacja wspiera firmę w korzystaniu z wiecznie zielonego podejścia.

„KAN koncentruje się na zaspokajaniu potrzeb klientów poprzez koncentrację na innowacjach oraz dostarczaniu wysokiej jakości produktów i usług, przy jednoczesnej optymalizacji zużycia energii i wspieraniu zrównoważonych, przyjaznych dla środowiska praktyk budowlanych. . Firma IFS jest zaangażowana w dostarczanie zaawansowanych funkcji ERP i specjalistycznej wiedzy w danej dziedzinie, których KAN potrzebuje, aby sprostać temu podwójnemu wyzwaniu już dziś”. 

Marek Głazowski, dyrektor zarządzający IFS na Polskę i Europę Wschodnią

O KANIE

Grupa KAN, to doświadczony europejski producent i dostawca systemów instalacyjnych KAN-therm. Od momentu powstania w 1990 roku KAN zbudował swoją pozycję na mocnych filarach: profesjonalizmie, innowacyjności, jakości i rozwoju.

Dziś firma zatrudnia ponad 1100 osób. Posiada sieć oddziałów na terenie całej Polski oraz filie w wielu innych krajach. Produkty ze znakiem KAN-therm eksportowane są do 68 krajów na całym świecie. Sieć dystrybucji obejmuje Europę oraz znaczną część Azji, Afryki i Ameryki.

Więcej informacji można znaleźć na stronie https://en.kan-therm.com/p/kan-group

O firmie IFS

Firma IFS opracowuje i dostarcza oprogramowanie dla przedsiębiorstw w chmurze dla firm na całym świecie, które produkują i dystrybuują towary, budują i utrzymują aktywa oraz zarządzają operacjami ukierunkowanymi na usługi. W ramach jednej platformy nasze produkty branżowe są z natury połączone z pojedynczym modelem danych i wykorzystują wbudowane innowacje cyfrowe, dzięki czemu nasi klienci mogą dać z siebie wszystko, gdy jest to dla nich naprawdę ważne – w Moment of Service™. Wiedza branżowa naszych pracowników i naszego rozwijającego się ekosystemu wraz z zaangażowaniem w dostarczanie wartości na każdym kroku sprawiły, że firma IFS jest uznanym liderem i najczęściej polecanym dostawcą w naszym sektorze. Nasz globalny zespół składający się z ponad 5500 pracowników codziennie realizuje nasze wartości elastyczności, wiarygodności i współpracy, wspierając tysiące klientów.

Comarch prezentuje wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2023 roku

Skonsolidowane przychody Grupy Kapitałowej Comarch za pierwszy kwartał 2023 roku osiągnęły wartość 427,6 mln złotych i były o 11 mln złotych wyższe od wyniku z analogicznego okresu rozliczeniowego w zeszłym roku. Zysk operacyjny ukształtował się na poziomie 19,3 mln zł, co oznacza spadek o 55 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału 2022 roku, a zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 23 mln złotych, czyli o 28,9 proc. mniej niż w pierwszych trzech miesiącach zeszłego roku. Grupa wypracowała 42 mln zł. zysku EBITDA wobec 65,6 mln złotych zysku rok wcześniej.

Rentowność operacyjna wyniosła +4,5 proc., a rentowność netto +5,4 proc. W opisywanym  okresie sprzedaż krajowa stanowiła 42,3 proc., a sprzedaż zagraniczna 57,7% całkowitych przychodów.

Dynamicznie rozwijał się biznes w segmencie systemów dla instytucji finansowych i banków. Ich sprzedaż wzrosła o 38 proc. i osiągnęła wartość 72 mln złotych. Dwucyfrową dynamikę utrzymała również sprzedaż rozwiązań ERP na rynku krajowym. Firmy z sektora MŚP zakupiły rozwiązania do zarządzania przedsiębiorstwem o wartości 83,2 mln zł co oznacza wzrost o ponad 22 proc. i 15 mln złotych. Natomiast sprzedaż do klientów z sektora MSP w regionie DACH zmniejszyła się o 24,3 proc. i wyniosła 22,6 mln złotych. Grupa poprawiła też sprzedaż w segmencie przemysł&utilities, gdzie sprzedaż rozwiązań i usług informatycznych wyniosła 55,3 mln złotych, rosnąc rok do roku o 5,4 proc.  Natomiast przychody ze sprzedaży w sektorze handlu i usług utrzymały się na podobnym poziomie jak w analogicznym okresie w 2022 roku i osiągnęły wynik 57,4 mln złotych.

Wartość przychodów ze sprzedaży Grupy Comarch do odbiorców z sektora TMT wyniosła 92,5 mln złotych, co oznacza spadek o 13,3 mln złotych, tj. o 12,6 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału 2022 roku, jednak sektor ten wciąż posiada najwyższy udział w sprzedaży Comarch – ponad 21 proc. O 7,3 proc. zmniejszyła się wartość przychodów w segmencie medycyny i wyniosła 14,4 mln złotych. Sprzedaż do instytucji administracji publicznej wyniosła 22 mln złotych, czyli 7,2 mln złotych mniej niż rok temu.

Grupa Comarch w pierwszym kwartale 2023 roku obserwowała zmniejszoną dynamikę popytu na rozwiązania informatyczne oraz działała w warunkach znacznego wzrostu kosztów działalności (wynagrodzeń, energii, usług obcych). Wzrost przychodów ze sprzedaży był wolniejszy niż wzrost kosztów działalności, w efekcie czego zmniejszyła się rentowność działalności Comarch – mówi Konrad Tarański, wiceprezes zarządu oraz dyrektor finansowy Comarch.

Realizując założenia strategii dywersyfikacji biznesu Comarch prowadzi niezmiennie różnorodne projekty, inwestycyjne. W najbliższym czasie dwa z nich będą miały swój debiut rynkowy.

Jednym z nich jest platforma e-commerce – wszystko.pl. – Aktualnie trwają testy konsumenckie, w których biorą udział pracownicy Grupy Kapitałowej Comarch oraz ponad 11 tys. sprzedawców, którzy zarejestrowali i zweryfikowali konto na portalu. Premiera serwisu odbędzie się na przełomie czerwca i lipca – zapowiada Konrad Tarański.

Drugim projektem jest budowa centrum danych w USA w miejscowości Mesa koło Phoenix (stan Arizona).

Inwestycja jest związana z potrzebą dywersyfikacji geograficznej infrastruktury krytycznej Comarch oraz planami rozszerzenia działalności biznesowej na rynku amerykańskim. Aktualnie trwają testy i procedury odbiorowe centrum danych, w najbliższym czasie planowane jest uruchomienie działalności obiektu – mówi Konrad Tarański.

Więcej informacji o Comarch:

Comarch został założony w 1993 roku w Krakowie, a od 1999 roku jest notowany na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Jest jedną z największych firm informatycznych w Europie i prowadzi projekty dla czołowych marek z Polski i świata w najważniejszych sektorach gospodarki m.in.: telekomunikacji, finansach, bankowości i ubezpieczeniach, handlu i usług, infrastruktury IT, administracji publicznej, przemyśle, ochronie zdrowia oraz w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Z usług Comarch skorzystało kilkadziesiąt tysięcy światowych marek w ponad 100 krajach na 6 kontynentach m.in.: Allianz, Auchan, BNP Paribas Fortis, BP, Carrefour, Heathrow Airport, Heineken, ING czy LG U+, Orange, Telefónica, T-Mobile, Vodafone.

Firma zajmuje wysokie pozycje w rankingach analityków IT m.in.: Gartnera, Truffle 100, TOP 200 „Computerworld”, IDC, Polskiej Akademii Nauk, EU Industrial R&D Investment Scoreboard. Corocznie Comarch inwestuje środki o wartości ok. 15 proc. przychodów w projekty innowacyjne. W 2022 roku nakłady na prace R&D wyniosły blisko 400 mln zł. Obecnie zatrudnia ponad 7 000 ekspertów, w ponad 90 biurach w ponad 30 krajach od Australii i Japonii przez Bliski Wschód oraz Europę aż po obie Ameryki.