– Sztuczna inteligencja to wynalazek dużo ważniejszy, niż Internet, bo może zastąpić człowieka podczas wykonywania wielu codziennych zadań. Ten proces dzieje się na naszych oczach, a przecież jesteśmy dopiero na początku tej niezwykłej drogi – mówił podczas debaty Forbes inaugurującej Forum Firm Rodzinnych Zbigniew Rymarczyk, wiceprezes Comarch i dyrektor Sektora Enterprise Solutions.
Debata rozpoczęła Forum Firm Rodzinnych – serię spotkań organizowanych przez redakcję Forbes, podczas których nagradzane są najcenniejsze przedsiębiorstwa w Polsce.
Cyfryzacja a dzietność
Spotkanie odbyło się pod hasłem „Konkurencyjność w świecie pękających sojuszy”. Zaproszeni goście dyskutowali o aktualnych wyzwaniach biznesowych i geopolitycznych, koniecznych inwestycjach czy transformacji cyfrowej. Zwłaszcza ten ostatni temat wzbudził ożywioną dyskusję w studiu. Nowe technologie i cyfryzacja wydają się kluczowe w rozwoju polskiej gospodarki i zwiększaniu wartości polskich firm.
Na wyzwanie to, osadzone w różnych kontekstach, nie tylko biznesowych, zwracał uwagę Zbigniew Rymarczyk: – Według prognoz GUS-u, populacja Polski zmniejszy się o kilka milionów w perspektywie najbliższych dziesięcioleci. Jednocześnie średnia pensja wciąż rośnie znacznie szybciej niż inflacja, a luka płacowa względem Europy Zachodniej zmniejsza się. Oczywiście to dobrze, że wszyscy zarabiamy więcej, bo świadczy to o dobrej kondycji gospodarki, ale aby utrzymać ten trend, potrzebna jest mądra cyfryzacja – mówił.
– Sukcesja w firmach rodzinnych sprzyja wdrażaniu technologii, ale należy bardzo starannie przemyśleć, jakie procesy cyfryzować. Często niewielka, nawet pojedyncza zmiana, jak samo usprawnienie wprowadzania dokumentów księgowych do systemu, pozwala w długim horyzoncie czasowym uwolnić pracownika od wielu godzin ciężkiej i powtarzalnej pracy – dodawał wiceprezes Comarch.
AI i KSeF szansą na rozruch firm
Jednym z silników nowej gospodarki w najbliższych latach ma okazać się sztuczna inteligencja. Inteligentne algorytmy i rozwinięte modele AI już dzisiaj wspierają wiele przedsiębiorstw w automatyzowaniu procesów czy odciążaniu pracowników. Polskie firmy dostrzegają te korzyści, ale… na razie niechętnie łączą wiedzę z praktyką. Prawie połowa z nich – według raportu „Made in Poland” przygotowanego przez PMR Market Experts i Comarch – nie potrafi wskazać obszarów, w których AI mogłaby im pomóc.
– Uważam, że sztuczna inteligencja to wynalazek dużo ważniejszy, niż Internet, bo może wspierać człowieka podczas wykonywania wielu codziennych zadań. Ten proces dzieje się na naszych oczach, a przecież jesteśmy dopiero na początku tej niezwykłej drogi – podkreślał Zbigniew Rymarczyk.
Jak zatem firmy powinny planować cyfryzację? Proces ten musi uwzględniać zarówno wewnętrzne inicjatywy, jak i obowiązki narzucane przez państwo. Jednym z kluczowych jest Krajowy System e-Faktur, z którym obowiązkowa integracja wejdzie w życie już na początku przyszłego roku. Zapowiada się on na największą rewolucję biznesowo-księgową w nowoczesnej historii Polski, jednak wciąż wiele firm nie jest na tę zmianę przygotowana. Jak pokazują dane z przywołanego raportu, zaledwie 2 proc. firm zdecydowało się w 2024 roku na pilotaż i testy nowego systemu.
Jak nie przepłacać za system IT?
Przedsiębiorcy powinni jednak również samodzielnie planować transformację. Bez niej skuteczny rozwój i ekspansja na nowe rynki mogą okazać się niemożliwe. Istotne jest też zaufanie do dostawców informatycznych.
– Zauważyłem, że często klienci kupują niezwykle drogie licencje na gotowe oprogramowanie, które później musimy dla nich modyfikować. Nestor, który wymyślił dany proces, kupuje drogi system, płaci za usługi consultingowe i zamiast korzystać z wystandaryzowanych, efektywnych rozwiązań, które budujemy razem z innymi przedsiębiorcami z danej branży, obstaje przy swoim. Właściciele potrafią na nas naciskać i zmuszają do wdrażania procesów, które sami wypracowali. W efekcie ponoszą dużo większe koszty, sam proces cyfryzacji znacznie się wydłuża, a my pracujemy nad często nieefektywnym systemem – mówi Zbigniew Rymarczyk.
– Apeluję, aby przedsiębiorcy bardziej ufali informatykom i technikom, ponieważ tworzone przez nich systemy nie są projektowane w próżni – konkluduje wiceprezes Comarch.
W debacie Forbes wzięli też udział Magdalena Zmitrowicz, członkini zarządu Banku Millennium; Marcin Molak, prokurent w firmie Mexem; Dariusz Duma, prezes FBN Poland; oraz Hubert Rybka, wiceprezes w firmie Reslogistic. Relację z debaty można przeczytać w najnowszym magazynie „Forbes” oraz na stronie internetowej.
—–
O Comarch
Comarch został założony w 1993 roku w Krakowie. Jest jedną z największych firm informatycznych w Europie i prowadzi projekty dla czołowych marek z Polski i świata w najważniejszych sektorach gospodarki m.in.: telekomunikacji, finansach, bankowości i ubezpieczeniach, handlu i usług, infrastruktury IT, administracji publicznej, przemyśle, ochronie zdrowia oraz w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Z usług Comarch skorzystało kilkadziesiąt tysięcy światowych marek w ponad 100 krajach na 6 kontynentach m.in.: Allianz, Auchan, BNP Paribas Fortis, BP, Carrefour, Heathrow Airport, Heineken, ING czy LG U+, Orange, Telefónica, T-Mobile, Vodafone.
Firma zajmuje wysokie pozycje w rankingach analityków IT m.in.: Gartnera, Truffle 100, TOP 200 „Computerworld”, IDC, Polskiej Akademii Nauk, EU Industrial R&D Investment Scoreboard. Corocznie Comarch inwestuje środki o wartości ok. 15 proc. przychodów w projekty innowacyjne. W 2024 roku nakłady na prace R&D wyniosły ponad 400 mln zł. Obecnie zatrudnia ponad 6400 ekspertów, w ponad 80 biurach w ponad 30 krajach od Australii i Japonii przez Bliski Wschód oraz Europę aż po obie Ameryki.